Witamy Gościu!
Gdańsk - wypożyczenie nartorolek
przeglądających: 1 (1) Gość
Jeśli jesteś tu pierwszy raz, napisz kilka słów o sobie. Zaczynasz przygodę z nartorolkami i chcesz się dowiedzieć co i jak? Tu z pewnością zyskasz odpowiedź i wiedzę.

TEMAT: Gdańsk - wypożyczenie nartorolek

Odp: Gdańsk - wypożyczenie nartorolek 5 lata, 5 mies. temu #11893

  • skiffrace
  • Senior forum
  • Offline
  • Posty: 79
  • Oklaski: 0
Calkowicie zgadzam sie z opinia dracono ze
terenowa jazda i nartorolki terenowe to trochę taki chwyt marketingowy, że tak powiem

(usunalbym tylko slowo "troche"
Ponadto, zakwestionowalbym w ogole koncept terenowej "turystyki nartorolkowej".
Chcesz pokonywac dlugie trasy w przyjemnym, nieasfaltowym terenie: (nordic) walking albo mountain biking.
Nordic walking zabierze cie w miejsca gdzie nie ma szans na zadne rolki.
Jesli ruszasz sie szybko, w pofaldowanym/gorskim terenie, i byc moze z plecakiem, to mozesz zrobic calkiem intensywny trening a rownoczesnie sluchac spiewu ptakow i podziwiac krajobraz bez koniecznosci ciaglego patrzenia pod nogi.
Jazdy na rowerze gorskim nie musze reklamowac - dobry trening + adrenalina + mozliwosc zwiedzenia calego kraju/swiata.
I na koniec podwazylbym efektywnosc nartorolek w budowaniu/wzmacnianiu gornych konczyn.
Owszem, w porownaniu z nierobieniem nic jazda na rolkach z kijami bedzie miala jakis tam (niewielki) efekt.
Tym niemniej, resultaty specyficznego treningu silowego beda 10x lepsze.
Prosty trening kalisteniczny (uzycie ciezaru ciala), taki jak na przyklad ten co youtuber Dawid z Poznania przedstawia na swoim kanale moze dac bardzo dobre rezultaty orzy minimalnym nakladzie srodkow (mowie z wlasnego doswiadczenia)
Ostatnio zmieniany: 5 lata, 5 mies. temu przez skiffrace.

Odp: Gdańsk - wypożyczenie nartorolek 5 lata, 5 mies. temu #11897

  • Matek
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 899
  • Oklaski: 11
skiffrace - proponuję kiedyś spróbować jazdy w terenie na v9. Myślę, że możliwe, że zmieniłbyś zdanie, a jeśli nie, to nic Cię nie przekona A ja nawet nie zamierzam

Dla mnie, Skike v9 to esencja właśnie turystyki nartorolkowej i terenowości. Widać to trochę w moim opisie jednej trasy z wakacji na Słowacji.

Odp: Gdańsk - wypożyczenie nartorolek 5 lata, 5 mies. temu #11900

Moim zdaniem nie ma co porównywać statycznych ćwiczeń siłowych do frajdy z aktywności na powietrzu. Równie dobrze można powiedzieć, że nie ma co biegać, jeździć na rowerze, biegać na nartach itp., bo lepiej kupić sobie drążek.

Moim zdaniem przyjemność z obcowania z naturą, zmienne otoczenie, praca nad techniką, równowagą, wydolnością, to niezaprzeczalne zalety. Do tego dochodzi satysfakcja z poradzenia sobie z trudnościami trasy. Może przy tym wszystkim siła np. obręczy barkowej będzie mniejsza niż przy specjalistycznych ćwiczeniach na siłowni, ale ile będzie więcej przyjemności i wypracowanych pozostałych cech (wytrzymałość ogólna, wytrzymałość siłowa, równowaga itp), to już jest nasze. Nie mówiąc o radości z ruchu w zmieniającym się terenie.

Turystyka nartorolkowa to moim zdaniem świetne hobby, w które warto zainwestować. Nie mówię tu o sprzęcie, ale nauce. Próg wejścia jest wyższy. Poruszanie się w terenie jest znacznie trudniejsze, niż na asfalcie. Dlatego wiele osób, które kupują sprzęt na pompowanych kołach, zaczyna naukę na asfalcie, bo każda nierówność wybija ich z równowagi i grozi upadkiem. Moim zdaniem większość pozostaje na asfalcie już na zawsze. I szkoda, bo gdyby od razu zaczęli na nartorolkach sportowych, byłoby im łatwiej na początku i przyjemniej w kolejnych etapach przygody z tym sportem.

Natomiast wszyscy, którzy osiągnęli pewien próg, mają wypracowaną równowagę i potrafią jechać w terenie z pewną prędkością (z impetem łatwiej przejechać przez przeszkody), na dłuższą metę mają świetną frajdę. W Polsce jest już grupa entuzjastów, w tym skiking.pl team, którzy są dowodem na to, że na kołach pompowanych można pokonać każdą trasę i mieć z tego dużo przyjemności i frajdy. Nie mówię tu o przejechaniu trasy płynnym i poprawnym krokiem techniki narciarskiej, ale o pokonaniu, przebyciu, przejściu lub przeczłapaniu bardzo trudnych odcinków. Bo tam gdzie gładko można przejechać płynnie, tam gdzie trudniej - przeczłapać - ale łącznie pokonać z przyjemnością szmat drogi z dala od ruchu samochodowego, tłumów itp.

Sam wolę biegać na nartorolkach na asfalcie, gdyż traktuję to jako trening narciarski i na nartorolkach pracuję nad wytrzymałością siłową, siłą specjalną, techniką, realizuję konkretne zadania treningowe. Ale raz na jakiś czas lubię też przypiąć nartorolki z kołami pompowanymi, by przejechać się po parku. To świetna odmiana. Raz do roku biorę też udział w rajdzie Skikome na Kaszebe, gdzie uczestnicy pokonują trasę o długości 50-60 km nie tylko po asfalcie. W tym roku była masa szutrów. Pokonanie takiej trasy to fajna zabawa i przygoda.

Dlatego nie ma co odradzać koledze tej aktywności, tym bardziej, że ma możliwość wypożyczenia skajków i przekonania się, czy poczuje bakcyla. Grupa i doświadczeni "skajkowcy" z PTR mogą ułatwić start, podpowiedzieć gdzie jeździć, czego unikać, jak sobie poradzić z problemami. To wielka zaleta, bo tego nie ma w innych miejscach Polski (poza Warszawą w Wesołej).
Za tę wiadomość podziękował(a): Matek, Holly

Odp: Gdańsk - wypożyczenie nartorolek 5 lata, 5 mies. temu #11901

  • Matek
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 899
  • Oklaski: 11
Michał, chyba lepiej niż Ty bym tego nie potrafił podsumować

Odp: Gdańsk - wypożyczenie nartorolek 5 lata, 5 mies. temu #11902

  • kuzon
  • Świeżak
  • Offline
  • Posty: 5
  • Oklaski: 0
Dobrze jest poczytać argumenty obu stron, pozwoli mi to uniknąć hurraoptymizmu i zwrócić uwagę podczas testów na różne aspekty. Jeśli tylko pogoda pozwoli, to na pewno w grudniu lub w styczniu skontaktuję się z kolegami z Gdańska i umówię się na trening i test. Kalistenika to chyba raczej ćwiczenia siłowe (anaerobowe) i niewiele mają wspólnego z ćwiczeniami aerobowymi, choć oba świetnie się uzupełniają i oba typy są wręcz niezbędne.

Odp: Gdańsk - wypożyczenie nartorolek 5 lata, 5 mies. temu #11905

  • dracono
  • Młodszy forowicz
  • Offline
  • Posty: 27
  • Oklaski: 0
kuzon napisał(a):
Dobrze jest poczytać argumenty obu stron, pozwoli mi to uniknąć hurraoptymizmu i zwrócić uwagę podczas testów na różne aspekty.

Dużo tu zależy od preferencji i oczekiwań. Ja nie miałem zamiaru odradzać tylko odniosłem się do zgłoszonej potrzeby pracy nad kondycją i uzyskania intensywnego wysiłku uruchamiającego całe ciało w kontekście rzeczywiście tego jak to ująłeś hurraoptymizmu w temacie, który z moich obserwacji wynika głównie z tego, że "da się" pokonać kawałek terenu na kółkach i że można "pozwiedzać" z rolkami na nogach, co dla niektórych to już samo w sobie może być wystarczające.

Do nartorolek przyszedłem z narciarstwa nordyckiego (notabene na Pomorzu mamy świetne warunki na narty przełajowe) i dla mnie stanowią sposób na wypracowania kondycji narciarskiej przed sezonem, więc wysiłek musi być intensywny i mieć walor treningowy. Pozwiedzam sobie w inny bardziej naturalny w danych warunkach sposób, a ideologiczne podejście dla purystów rolkowych, że "da się na kółkach" jakoś mnie nie chwyta. Tym bardziej, że włóczenie w terenie z użyciem różnej maści wyposażenia wyrobiło mi pewne podejście adekwatności używanego sprzętu i techniki do sytuacji, które to mają generalnie ułatwiać i uprzyjemniać pokonywanie terenu. Narty też odpinam jak się okazuje, że zaczynają bardziej utrudniać niż ułatwiać poruszanie.

A wracając do jazdy terenowej, owszem pewnie da się znaleźć jakąś nieasfaltową trasę trzymającą w miarę jednolite parametry, które pozwalają na płynną pracę (możliwe, że właśnie Park Regana), co moim zdaniem jest podstawowym warunkiem by wysiłek miał charakter bardziej sportowy i przekładał się na coś więcej, ale to dalej będzie podejście podobne jak przy sprzęcie nieterenowym, czyli że szukamy odpowiedniej trasy, a nie jedziemy gdzie nas poniesie i bez względu na trasę uzyskamy co chcemy, bo sprzęt jest terenowy .
Ostatnio zmieniany: 5 lata, 5 mies. temu przez dracono.

Newsletter

Informacje o nartorolkach na twój e-mail, wygodnie i bezpłatnie.
Akceptuję regulamin biuletynu
Biuletyn nartorolki.pl to cenne źródło wiedzy o nartorolkach, rolkach terenowych i nordic blading.