a jeśli nie, to nic Cię nie przekona A ja nawet nie zamierzam
Jestem calkowicie przekonany ze mozna znalezc fajne trasy terenowe na nartorolki.
Pytanie, ile tych tras jest, i jak blisko domu.
Z doswiadczenia wiem ze najlepsze trasy to te na ktorych ledwo jade na moim gorskim rowerze z 3-calowymi oponami, wiec nie ma tam szans na zadne rolki.
Dodatkowo, dalsze zatruwanie juz bardzo brudnego polskiego powietrza (=dojazd samochodem) po to aby praktykowac swoje hobby to osobny temat.
Moim zdaniem przyjemność z obcowania z naturą, zmienne otoczenie, praca nad techniką, równowagą, wydolnością, to niezaprzeczalne zalety.
100% prawda, ale mnie chodzi o to zeby nie traktowac nartorolek jako treningu "wyrabiajacego" gorne miesnie ciala, bo efekty beda mizerne, i uzupelniac aerobiczny trening nartorolkowy anaerobicznym treningiem silowym.
Dlatego nie ma co odradzać koledze tej aktywności,
Nie to jest moim zamiarem. Kazdy nowy w tym sporcie powinien zrozumiec ze bieganie na nartorolkach jest, w przeciwienstwie do np. biegania lub roweru, bardzo uzaleznione od warunkow terenowych. Zeby nie wydac niepotrzebnie pieniedzy i nie zasmiecac domu nieuzywanym zlomem upewnij sie ze bedziesz mial gdzie na tych rolkach biegac.
Jak juz wspomniano, marketingowy slogan "terenowych rolek na kazdy teren" to zwykle oszustwo.