Witamy Gościu!
mój początek
przeglądających: 1 (1) Gość
Jeśli jesteś tu pierwszy raz, napisz kilka słów o sobie. Zaczynasz przygodę z nartorolkami i chcesz się dowiedzieć co i jak? Tu z pewnością zyskasz odpowiedź i wiedzę.

TEMAT: mój początek

Odp: mój początek 5 lata, 2 mies. temu #12088

  • Wojt
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 383
  • Oklaski: 9
Cześć kubixg2,
Zanim zdecydujesz się na jakieś zakupy warto skorzystać albo z wypożyczalni sprzętu, albo umówić się z jakimś instruktorem, który dysponuje sprzętem, i wyrobić sobie zdanie na ten temat. Każdy ma indywidualne predyspozycje, motywacje i możliwości. Po takim spotkaniu będziesz wiedział dużo więcej. Piszę to z własnego doświadczenia, sprzed prawie 6 lat. Wtedy czynna była wypożyczalnia rolek terenowych na Jamrozowej Polanie w Dusznikach Zdroju - po wypożyczeniu sprzętu i przejechaniu kilku kilometrów, obtarciu kolan i złamaniu kijka już wiedziałem, że to jest dla mnie
Zatem jeśli myślisz o zakupie to znajdź kogoś, kto pomoże Ci indywidualnie odpowiedzieć na nurtujące Cię pytania, albo wypożycz gdzieś sprzęt i popróbuj sam, korzystając z instrukcji dostępnych np. na YT. Jakbyś miał kłopot ze znalezieniem wypożyczalni czy instruktora pisz tutaj - na portalu znajdują się takowi, co chętnie pomogą.
Pozdrawiam!

Odp: mój początek 5 lata, 2 mies. temu #12089

Z wypożyczalniami nie jest tak łatwo. Poza tym jak napisał Wojt, początki zazwyczaj są trudne. Nie da się stwierdzić po jednym użyciu, że ktoś to polubi lub nie. Wiele osób może raczej się zniechęcić.

Jeśli chodzi o rozróżnienie nartorolki/rolki to faktycznie nartorolkami używa się taki sprzęt, który wyposażony jest w wiązania narciarskie. Modele terenowe bywają też tańsze niż rolki terenowe. Np. model Ski Skett Cross Skate, cena z wiązaniami trochę powyżej 1300 zł. Do tego potrzebujesz jeszcze butów, ale możesz ich używać także na biegówkach, więc to jeden koszt na dwa sezony.

Odp: mój początek 5 lata, 2 mies. temu #12094

  • kubixg2
  • Świeżak
  • Offline
  • Posty: 10
  • Oklaski: 0
A jazda na ZWYKŁYCH! rolkach z kijkami różni się bardzo od jazdy na rolkach terenowych z kijkami ?
Opłaca mi się wydawać powyżej 1000 na same rolki terenowe ?

Odp: mój początek 5 lata, 2 mies. temu #12097

  • Tadziu
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 885
  • Oklaski: 4
Ja swoją przygodę rozpocząłem od modelu Skike v07 Plus, a od zeszłego roku jeżdżę na modelu Skike v9 Fire na kołach 200 mm. Przesiadka z siódemek na dziewiątki nie była taka prosta; różnice pomiędzy modelami rolek potrafią być spore, a z każdym nowym sprzętem trzeba się oswoić, swoje wyjeździć.
A czy opłaca się wydawać powyżej 1 tysiąca złotych na same rolki terenowe? na to pytanie musisz sobie sam sobie odpowiedzieć...
Musisz jednak wiedzieć, że ten sport wymaga cierpliwości, staranności i systematyczności, bo to piękna forma ruchu na świeżym powietrzu, ale i wbrew pozorom bardzo trudna
chcesz rolki, bo lubisz rywalizacje i chcesz startować na zawodach? a może chcesz po prostu "śmigać" po parkach, albo spacerować po drogach szutrowych? być może potrzebujesz tej dyscypliny, jako uzupełnienie innego planu treningowego? sam sobie musisz odpowiedzieć na te wszystkie pytania, a z pewnością dojdziesz do jakichś wniosków...

Odp: mój początek 5 lata, 2 mies. temu #12098

  • Matek
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 899
  • Oklaski: 11
kubixg2 napisał(a):
A jazda na ZWYKŁYCH! rolkach z kijkami różni się bardzo od jazdy na rolkach terenowych z kijkami ?


Technicznie będzie dość podobnie, szczególnie, gdy porównamy rolki terenowe ze stałą piętą (Skike v7 lub Powerslide XC Skeleton) do zwykłych rolek.

Ale odczucie jest jednak trochę inne. Rolki terenowe są dłuższe i cięższe od zwykłych rolek. Przez to, że mają opony, są też trochę wolniejsze, a druga sprawa, to opona inaczej zachowuje się po przyłożeniu do podłoża niż twarde kółko rolki. Po prostu jak już toczy się w jednym kierunku, to nie przesuniesz jej po nawierzchni - zachowuje tor jazdy.

Największa zaleta rolek terenowych, poza oczywiście możliwością wjechania na utwardzone ścieżki itp. to są niezawodne hamulce. Kiedyś jechałem za rolkarzem w mieście z podobną prędkością. On miał bardzo dobrze opanowaną technikę hamowania "na literę T" i przed krzyżówką hamował dobra parenaście metrów, a ja zatrzymałem się po 2-3 metrach

Odp: mój początek 5 lata, 2 mies. temu #12110

  • kubixg2
  • Świeżak
  • Offline
  • Posty: 10
  • Oklaski: 0
Mam kolejne pytanko. Gdybym kupił te "prawdziwe" nartorolki, np. do stylu klasycznego z kółkami niepompowanymi, to jak często je trzeba wymieniać i od czego najbardziej się niszczą?

Newsletter

Informacje o nartorolkach na twój e-mail, wygodnie i bezpłatnie.
Akceptuję regulamin biuletynu
Biuletyn nartorolki.pl to cenne źródło wiedzy o nartorolkach, rolkach terenowych i nordic blading.