Ja od lat używam pompki Topeak Pocket Shock DXG przeznaczonej do pompowania amortyzatorów powietrznych w rowerach (Chociaż parę lat temu Skike sprzedawało te pompkę pod własną nazwą). Jej największe zalety: jest nieduża i co najważniejsze ma dodatkowy "przedzawór", który po napompowaniu najpierw się odkręca, blokuje to ulatywanie powietrza podczas odkręcania głównego zaworu. Odrobina i tak czasami uleci, ale są to znikome ilości. Od niedawna jest też jej wersja XL, przydatna to większych kółek, np 20 cm. Jest po prostu dłuższa, dzięki czemu więcej powietrza się wpompuje za jednym razem. Jest i wada, cena, 169 zł mniejsza wersja, 189 wersja większa. Ale ja po moich wcześniejszych zakupach chyba z 3 różnych pompek z manometrem które się w ogóle nie sprawdzały, jestem z niej niezmiennie zadowolony. Z kolei te duże nożne pompki rowerowe mają dość duże końcówki, które mocno wyginają wentyl.