Witam
U mnie Skike V9 Fire na przednich kołach jest luz, koła minimalnie się przesuwają po osi w lewo i prawo. Luz ten jest wielkości około 0,5 mm. Wygląda to tak że tuleja po której się obraca łożysko jednokierunkowe jest za długa. To jest normalne czy u mnie jest minimalna wada?

Czesc!
Na poczatek chcialem zapytac, czy poradziles sobie z tym problemem? Ja mam niestety ten sam problem ze swoimi skike v9 tour. Skuszony opinami ludzi na yt i na forach, ze ten sprzet jest dobrej jakosci postanowilem je zamowic. Szukalem dlugo alternatywy dla biegania bo sam juz nie biegam z dobre 4lata przez kontuzje i stad wybor padl na skike. Czekalem z niecierpliwoscia na kuriera, bo juz nie moglem sie doczekac, az bede mogl je zalozyc i znow sobie potrenowac na swiezym powietrzu zamiast cwiczyc jak zwykle w domu. Kurier przywiozl sprzet 2 dni temu, odpakowalem wszystko i w ogole wow, super sprzet. Zaczalem sprawdzac mocowania i wszystko co sie da, no i czar prysl.. Zlokalizowalem to samo co Ty, czyli luzy na przednich osiach w obu rolkach. W jednej wiekszy luz, a w drugiej mniejszy. Zeby bylo smieszniej.. poczulem sie jakbym przeniosl sie kilkanascie lat wstecz i trzymal w rece autko, ktore kupila mi mama na odpuscie za 10 zlotych. Wydawalo mi sie, ze sprzet w tej kategorii cenowej powinien byc lepiej dopieszczony i jeszcze ten napis "made in germany" ). Rolki chyba widzialy wiecej Azji, niz tych Niemiec. Nie jest to moj pierwszy sprzet z tej kategorii cenowej, bo przez brak mozliwosci trenowania na swiezym powietrzu nakupilem troche sprzetu do domu i w zadnym przypadku nie bylo takiej wtopy jesli chdozi o wykonanie jak w przypadku tych rolek. I to jeszcze bardziej poteguje moje zniesmaczenie. Na szczescie sprzedawca jest na tyle uprzejmy, ze zdeklarowal sie ogladnac te rolki i sprobowac je naprawic. Znalazlem film jakiegos kolegi, ktory ma ten sam problem co opisal kolega powyzej i teraz ja:

Skike owszem firmuje to jako "Made in Germany", ale oczywiste jest, że produkcję wielu podzespołów nadal zleca swoim podwykonawcom w Chinach czy w Hong Kongu. Co do drobnego przeskakiwania koła, zdarzało się to również i w poprzednich modelach (v7 i v8). Nie ma to wpływu na bezpieczeństwo, co najwyżej może być lekko irytujące.

Najprawdopodobniej było to związane z pewnym wyrobieniem formy na wtryskarce, wtedy wewnętrzna część felgi, w którą wkłada się łożyska była odrobinę głębiej umieszczona. Wystarczyło to zniwelować podkładkami o grubości 0,2 - 0,3 mm, które wkładało się pomiędzy felgę a łożysko zewnętrzne i problem znikał. Nie występowało to we wszystkich rolkach, tylko w niektórych partiach.

Moze na bezpieczeństwo nie ma wplywu, ale jednak pewnie na szybsze zuzywanie sie podzespolow tak, bo takie przeskakiwanie tak jak napisales nie dosc, ze irytujące, to jeszcze na bank dodatkowo narusza w jakims stopniu konstrukcje. Wgl to nie do pomyslenia zeby ktos musial bawic sie w montowanie podkladek gdziekolwiek w jakimkolwiek miejscu w nowym sprzecie , ktory dopiero co dotarl swiezo ze sklepu. To jest nieporozumienie wgl i rozumiem jakby to sie stalo po jakims czasie użytkowania, ale nie po rozpakowaniu nowego sprzętu. Jesli to co piszesz to prawda i takich egzemplarzy jak moj i kolegi, jest/bylo wiecej, no to dobrze, ze skike nie wzielo sie jeszcze za produkcje rowerow, bo z taka precyzja to wyszloby cos z kwadratowymi kolami w okazyjnej cenie za pare tyś zł. Ale dobra.. juz sie nie nasmiewam i zobaczymy czy w moim przypadku wystarczy wymiana lozysk na nowe, tak jak twierdzi sprzedawca. Trzymajcie kciuki

Nie, nie ma wpływu na zużywanie się podzespołów i nie narusza konstrukcji.
A jeśli jesteś nieusatysfakcjonowany z jakości wykonania, zawsze masz ustawową możliwość zwrotu towaru w ciągu 14 dni od daty zakupu.

Witam. Ja napisałem do producenta, poprosił mnie o film z usterką, wysłałem i po dwóch tygodniach dostałem cały nowy komplet z łożyskami jednokierunkowymi. Napisałem do sklepu, też poprosili o film, wysłałem i natychmiast dostałem dokumenty do darmowej wysyłki do sklepu w celu naprawy usterki.Nie skorzystałem bo usterkę sam naprawiłem planując na tokarce z obu stron tuleję łożyska, po tej operacji trzeba jeszcze powiększyć rowki w tulei. Moim zdaniem niemożna zostawić tego luzu bo to spowoduje bardzo szybkie zużycie tulei, co spowoduje jeszcze większy luz i rozbicie łożysk.
Pozdrawiam.