Wszystko zależy jakie są te trasy leśne u Ciebie. Zarówno Grave Digger jak i modele od SRB mają 3 wady: pomimo fajnych kół 20 cm dających sobie nieźle radę w terenie, nie mają łożysk jednokierunkowych, nie mają wolnej pięty i są ciężkie. Wszystkie rolki czy nartorolki z kołami 20 cm są już dość ciężkie, ale te modele są jeszcze cięższe od Skike v9. Dodatkowo Grave Digger ma własny but, co jest i plusem (większa sztywność) i minusem: zawsze musisz mieć swoje buty na zmianę. Wszystko sprowadza się do momentu, kiedy nie trafisz na naprawdę wymagający teren: górki, wąsko, trochę grząsko. Wtedy i Powerslide i SRB odpadają a w Skike v9 z kołami 20 cm po prostu przemieszczasz się dalej korzystając z klasyka.
Widzę po profilu że jesteś z Pomorza. W Trójmieście świetnie działa Pomorskie Towarzystwo Rollskitourowe, zgłoś się do nich, np do Krzyśka Starczewskiego i powołaj się na mnie, na pewno będziesz mogła sobie Skike v9 przetestować u nich. Są na Facebooku. Jeśli będziesz miała problem, to napisz do mnie, dam Ci kontakt do Krzyśka.