Nie stosuję treningu sportowego i chyba do końca nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytania, ale spróbuję.
Próbowałem jeździć bez rękawiczek ale była to katastrofa, trochę potu, poślizg ręki i pęcherze pojawiały się nawet w miejscach, o które bym ich nie podejrzewał
Co tydzień kupowałem rękawiczki i ciągle mi coś nie pasowało, mam chyba z osiem par różnych firm.
Owijki wchłaniają pot i zapobiegają poślizgowi dłoni wtedy jest o wiele mniejsze prawdopodobieństwo powstania pęcherzy, okazało się, że nawet rękawiczki, które były złe przestały mi przeszkadzać.
Bezkrokiem jeżdżę po lesie 15 km gdzie bezkrok to połowa i nie ma problemu. Nie udało mi się tak zapocić owijek, żeby ręka zaczęła się ślizgać. W tym roku na biegówkach zrobiłem około 150 km bezkrokiem po lodzie i zużycie rękawiczek było minimalne, jest to jakiś wskaźnik.
Paski mnie nie uwierają ponieważ często je piorę i zrobiły się mięciutkie.
Pozdrawiam.