Francuz Gerrard Proteau vel Horizons Rollerski planuje w 2016 roku rajd dookoła Europy - RAID EUROPE CANCER ENFANT. Ma zamiar przejechać na nartorolkach 7237 km. Ustanowi w ten sposób rekord swiata w długości jazdy na nartorolkach. Będzie jechał na nartorolkach Touareg Black de Skirollo Rollerskis. Z tego, co opublikował w necie rajd rozpocznie 12 marca, a zakończy 25 czerwca. Przez 106 dni odwiedzi Francję, Włochy, Słowenię, Chorwację, Węgry, Słowację, Polskę, Ukrainę, Litwę, Łotwę, Estonię, Niemcy, Holandię i Belgię. Do Polski wjedzie 15 kwietnia. Miejsca postojowe w Polsce: Chałupki, Bojszowy, Kraków, Nowy Korczyn, Koprzywnica, Janów Lubelski, Zamość, Berdyszcze, Sławatycze, Międzyrzec, Siemiatycze, Wysokie Mazowieckie, Monki, Augustów, w którym pojawi się 30 kwietnia. W drodze powrotnej odwiedzi 25 maja Bakałarzewo, Giżycko, Bisztynek, Pieniężno, Jegtownik, Zblewo, Chojnice, Jastrowie, Człopa, Gorzów Wlkp (3 czerwca). Asekurował go będzie pilot Jean Claude w camperze. Horizons nie może już się doczekać polskich etapów -a szczególnie spotkania z żubrami, które nazywa "bizonami".
Oprócz waloru sportowego rajd - jak każdy poprzedni w wykonaniu kolegi z Francji - ma aspekt charytatywny. Ma uwrażliwić ludzi na choroby nowotworowe u dzieci. W trakcie rajdu Horizons będzie zbierał datki i uwrażliwiał społeczeństwo na badania nowotworów u dzieci.

Bardzo ciekawa informacja!
Warto byłoby z nim porozmawiać. Tylko widzę, że jedzie przez północną część kraju tylko.

Alicja wjedzie południową Polską a wyjedzie północną. Tak czytam nazwy tych miejscowości i trochę się dziwię jak on to ustawił. Ale z drugiej strony jak gość z Francji miał zaplanować podróż w Polsce nie wiedząc nic na ten temat? Wziął mapę i ustalał miejscówki pod względem dystansu. Dobrze, że chociaż Kraków i Zamość odwiedzi

Nie wiem do końca jak ale wydaje mi się że moglibyśmy mu jakoś pomóc po stronie polskiej.

Byłam nieprzytomna wieczorem, faktycznie południe najpierw

Oczywiście trzeba się tematem zainteresować. Rozumiem, że człowiek porusza się drogami publicznymi i nie bawi się w szukanie ścieżek, czy wygodniejszych dróg, ale może chciałby dostać wskazówki i porady dot. przejazdu przez różne części kraju.

Na pewno byłoby warto oprócz poznania, rozmowy, relacji, wesprzeć go jakoś, jeśli tego chciałby.

W podobnych wyzwaniach biegowych, często lokalne kluby na trasie zaliczają część dystansu, towarzyszą takiemu bohaterowi. Na rolkach mogłoby być podobnie, ale może być też tak, że facet chce w samotności i spokoju przemierzyć świat, oddawać się medytacji w trakcie, a nie pogawędkami z ludźmi.

Przejazd w okolicach Chojnic możemy zabezpieczyć. Katownia