Istebna - 14.09 (sobota)
Beskidy Bez Granic w sąsiadującej z Wisłą Istebnej odbyły się na dystansie 10 km dla seniorów, juniorów A i juniorów B oraz 5 km dla kobiet i pozostałych kategorii młodzieżowych. Choć wyścigi odbywały się na dwóch długościach, nie zdecydowano się na wytyczenie pętli – przeciwnie, organizatorzy ustawili dwa różne punkty startowe. I tak krótsza trasa z Zagronia do Stecówki (tam umiejscowiono metę) została wydłużona o kolejne pięć kilometrów do Bukowca. Na listach startowych ponownie zagościli reprezentanci naszego kraju, którzy nie pojawili się tydzień wcześniej na Dolnym Śląsku. To oni rządzili i dzielili na beskidzkich trasach.
Najlepszym mężczyzną okazał się reprezentant UKS Rawy Siedlce Maciej Staręga. Z czasem sześciu sekund poniżej pół godziny wyprzedził nieznacznie swojego rówieśnika, Sebastiana Gazurka. Trzeci ze stratą ponad 8 sekund do lidera metę minął Paweł Klisz. Rywalizację seniorek zdominowała Sylwia Jaśkowiec (LKS HILLTOP Wiśniowa-Osieczany), która różnicą 22 sekund nad Kornelią Kubińską udowodniła swoją siłę w okresie przygotowawczym. Zaledwie 0,2 sekundy za nią przyjechała Agnieszka Szymańczak.
Ciekawie wyglądała też rywalizacja juniorów i juniorek A. Miejscowy zawodnik Kamil Bury (MKS Istebna) triumfował nad Tomkiem Garbieniem o zaledwie 2,1 sekundy. Na mecie pokonali oni trzeciego Mateusza Chowaniaka o aż 12 sekund. Wśród młodych pań formę na krajowym podwórku potwierdziła nasza reprezentantka na MŚ w Bad Peterstal Urszula Łętocha. Podium tej kategorii uzupełniły słowaczka Barbora Klementova i Dominika Bielecka.
Bystra - 15.09 (niedziela)
Aż 114 zawodników stanęło do walki na mierzącej niespełna 3 kilometry trasie w Bystrej. Podczas niedzielnej rywalizacji niestety obyło się bez niespodzianek – komplet punktów do klasyfikacji seniorów i juniorów A zgarnęli ci sami zawodnicy, co poprzedniego dnia w Istebnej. Kosmetyczne różnice miały miejsce jedynie na pozostałych stopniach podium. Za Maciejem Staręgą uplasowali się Paweł Klisz i Sebastian Gazurek, jednak tym razem ten pierwszy wyprzedził rywala o 1,4 sekundy. Co ciekawe, tę samą różnicę aparatura zmierzyła dwóm pierwszym paniom. Jaśkowiec nie powtórzyła wyniku z Istebnej, jednak o wspomniane 1,4 s pokonała Agnieszkę Szymańczak. Trzecia – a więc również ponownie na podium – była Kornelia Kubińska.
Junior A Kamil Bury ponownie nie pozostawił złudzeń kolegom. Drugiemu Dawidowi Brilowi „włożył" 3,8 s a Tomkowi Garbieniowi lekko ponad 5 sekund. Najlepszą juniorką A ponownie została Ula Łętocha. Puchar Polski pokazał, że jej piąte miejsce na mistrzowskim uphillu nie było kwestią szczęścia. Podium tej kategorii uzupełniły Dominika Bielecka i Karolina Trzaska.
Za tydzień tegoroczną edycję Pucharu Polski zakończą zawody w Marklowicach. Tam odbędą się także Mistrzostwa Polski UKS-ów. Zwycięzcy z Beskidów umocnili się na pozycji liderów całego cyklu. Czy start w ostatnim etapie będzie tylko formalnością? Już w następny weekend zweryfikuje to walka na trasie.
Pełne wyniki seniorów i juniorów A oraz młodszych kategorii znajdują się w załącznikach pod artykułem. Poniżej także "generalka" po pięciu etapach.
Zapisz się do RRS feed tego komentarza
