W minioną sobotę na dusznickiej Jamrozowej Polanie odbyły się darmowe szkolenia z jazdy na nartorolkach. Pod okiem instruktorów i byłych biathlonistów można było postawić pierwsze kroki lub poprawić swoje umiejętności. – To pierwsza, lecz nie ostatnia taka akcja – zapewnia pomysłodawca projektu Janusz Rajzer.
W sobotę, 13 lipca, na jednym z niewielu profesjonalnych torów nartorolkowych w naszym kraju odbyły się zajęcia propagujące letnią formę treningu biegowego. Pod czujnym okiem doświadczonych instruktorów można było osobiście przekonać się o korzyściach płynących z jazdy na tego typu sprzęcie. Ideą przedsięwzięcia było sprawdzenie przez uczestników, czy jazda na nartorolkach jest aż tak wymagająca, jak twierdzą niektórzy instruktorzy, czy może dziecinnie prosta (co nasuwało się po obserwacji trenujących biathlonistek).
Dwugodzinne zajęcia potwierdziły, że jakość jazdy płynie w dużej mierze z zaangażowania, koordynacji, a także z poziomu rozwoju fizycznego. Ponad 20 osób, które stawiły się w Centrum Biathlonu utwierdziły organizatorów w przekonaniu, że warto w ten sposób promować sporty z rodziny nordic.
– Chcemy możliwie jak najlepiej przybliżyć technikę jazdy na nartorolkach każdemu amatorowi czy sympatykowi narciarstwa biegowego. Posiadamy odpowiedni obiekt, sprzęt i grzechem byłoby tego nie wykorzystywać. Już po pierwszej próbie widzimy, że takie wydarzenia są strzałem w dziesiątkę. Mogę zapowiedzieć, że za dwa tygodnie, w sobotę 27 lipca powtórzymy akcję. Ponad dwadzieścia zadowolonych osób to najlepsza mobilizacja do pracy – chwali przedsięwzięcie jego koordynator Janusz Rajzer.
Sprawdź ofertę największego polskiego sklepu z nartorolkami nartorolkowy.pl.
Podczas zajęć uczestnicy mieli do wyboru nartorolki do łyżwy, stylu klasycznego, a ponadto kilka par „terenówek” SKIKE czy nawet zwykłych łyżworolek. Na miejscu można było też uzyskać fachowe informacje na temat doboru sprzętu od szefa firmy PR-Sport Pawła Rzeszuta i byłych biathlonistów Mirka Sadownika i Radka Szwade.
Warto zauważyć, że w ramach akcji sprzęt udostępniany jest całkowicie za darmo. Do udziału w zajęciach wystarczające są tylko odpowiednie ubrania i chęci. – Chcielibyśmy, żeby coraz większe zainteresowanie nartami biegowymi przeniosło się także na letnią formę narciarstwa – przekonuje Rajzer.
Szkolenia podobne do tych na Jamrozowej Polanie organizowane są także m.in. w Warszawie. Warto osobiście przekonać się o korzyściach płynących z takich zajęć także z innych względów. Okolice Jamrozowej Polany to znakomite miejsce nie tylko na nartorolki, ale także na spacery z kijami nordic walking, wycieczki biegowe, czy MTB.