A tu masz rozwiazanie znalezione tutaj: www.targettalk.org/viewtopic.php?f=12&t=29802, tlumaczemie Google translate,
Home Depot = Castorama w Polsce.
""
Mieszkałem w Kolorado i trenowałem na XC Skating na betonowych ścieżkach rowerowych wzdłuż I 470. Ogromne wzgórza, z wiatrem zawsze na twojej twarzy!

Dla mnie końcówki widiowe są bezużyteczne na betonie, po prostu odbijają się lub ślizgają.

Oto moje rozwiązanie:

Najpierw odciąłem plastikowe kosze na moich długich kijkach XC.
Następnie z Home Depot kupiłem gumowe nóżki do krzeseł kuchennych w 2 rozmiarach: małym 1/2 ”i większym 1”. Mniejsza guma ładnie pasuje do większej.

Następnie umieściłem te gumowe nóżki na widiowej końcówce i przytrzymałem je pojedynczym owinięciem taśmy izolacyjnej.
Trwałyby one może 50-60 mil, zanim będę musiał je zawrócić.
Byłem całkiem tanim rozwiązaniem, może 5 USD za cały zestaw.

Nie bardzo ładna, ale mi się udało.
""

Jeszcze raz dzięki za wasze opinie, myślę że jak zaimplementuje rady odnośnie tecniki oraz gumowych końcówek to mam wrażenie że powinno być lepiej. Dam znać

Ślizganie się kijków po betonie jedna nieprzyjemna rzecz (dobre gumy pomagają), a inna to ślizganie się samych kół Skike (V9).

Jeżdżąc łyżwą, często rolki uciekają na boki.
Próbowałem dopompować kółka jak i spuszczać powietrze. Efekty - żadne. Wymyć koła, posypać talkiem czy środkiem do konserwacji opon. Też bez skutku.

Bardzo nie lubię tych ślizgających się nartorolek, w ogóle przestałem jeździć po betonie.
A niedaleko od domu mam ścieżkę rowerową z pięknej gładkiej kostki chodnikowej

W tym kontekście ślizgania się kół prawdopodobnie lepiej sprawdzał by się styl klasyczny, ale zupełnie nie radzę sobie z nim.

Bardzo dziwne, czy ta nawierzchnia betonowa jest jakoś wygładzona lub malowana ? Nie spotkałem jeszcze kostki betonowej lub płyty na której skajki by się ślizgały. Jeśli jeździsz na oryginalnych terenowych oponach, to może te kostki bierznika przy mocnym odbiciu nie powodują dobrego tarcia. Tak czy inaczej jest to dyskusja trochę akademicka, ja jeżdżę na oponach ze znacznie mniejszym bieżnikiem lub na gładkich oponach i nie mam problemu z uślizgiem na betonowej nawieżchni. Pozdrawiam.

No mnie też dziwią te uślizgi kół na betonie.

Może jeździsz "za szeroko"? W sensie, pod zbyt dużym kątem?

Możliwe że tak.
Technika mojej jazdy pozostaje w dolnej strefie stanów niskich
Jak Bug we Włodawie
Ale powoli robię postępy.