Rolki terenowe cieszą się w Polsce dużym zainteresowaniem. Choć jeżdżą na nich przede wszystkim narciarze biegowi, popularnością przerastają klasyczne nartorolki. Skąd wynika ta popularność? Jak powstały pierwsze rolki terenowe SKIKE? Co warto o nich wiedzieć?
Rolki, na których można „poszaleć” w terenie, którym nie są straszne szutrowe drogi, dziury w asfalcie, drobne kamyczki, kostka brukowa, a nawet leśne ścieżki, nazywamy rolkami terenowymi. To co je wyróżnia, to dwa duże, pompowane koła. Z reguły wyposażone są także w hamulce, które umożliwiają spowolnienie jazdy, a nawet zatrzymanie się.
Do poruszania się na rolkach terenowych, podobnie jak na nartorolkach, wykorzystywane są kije narciarskie. I właśnie ten atrybut sprawia, że rolkami terenowymi interesują się narciarze biegowi, którzy poszukują letniej alternatywy dla swojej ulubionej zimowej aktywności.
Rolki czy nartorolki?
Jeśli do jazdy na tym sprzęcie wykorzystuje się także kije, to czy nie są to nartorolki?
Zastosowanie tylko dwóch kół (klasyczne rolki, na których ścigają się dzieci pod blokiem, mają zazwyczaj 4, a nawet więcej) i większa długość szyny niż w rolkach, to dla wielu kolejne argumenty, że bliżej im do nartorolek.Jednak o klasyfikacji decyduje nie wizualne podobieństwo, czy odpychanie się kijami, a technika jazdy. Gdy poruszamy się na nartorolkach, nasza stopa jest zespolona ze sprzętem tylko w okolicy palców, a pięta przy każdym ruchu ma możliwość oderwania się. Przy jeździe na rolkach terenowych stopa na stałe przylega do szyny, a pięta jest unieruchomiona i nie ma fizycznej możliwości oderwania się.
Sprawdź ofertę największego polskiego sklepu z nartorolkami nartorolkowy.pl.
Czy nieruchoma pięta faktycznie w istotny sposób zmienia sposób poruszania się na rolkach w stosunku do ruchu na nartorolkach? O opinię poprosiliśmy utytułowanych zawodników, którzy odnoszą sukcesy na nartach biegowych i nartorolkach.
Były Mistrz Świata w jeździe na nartorolkach i wielokrotny Mistrz Polski w narciarstwie biegowym, obecnie startujący amatorsko, przez wielu typowany na najlepszego amatorskiego zawodnika w naszym kraju.
Członek kadry narodowej w biathlonie na lata 2011/12, odnosił liczne sukcesy w biegach narciarskich oraz biathlonie zimowym i letnim, w 2010 roku zajął piątą lokatę w Mistrzostwach Polski w biathlonie na nartorolkach, jeden z bardziej utytułowanych polskich amatorskich biegaczy narciarskich.
Rolki terenowe to umowna nazwa, którą określa się rolki wyposażone w duże, pompowane koła, na których podczas jazdy pięta na stałe styka się z rolką. Termin nartorolki został zarezerwowany dla sprzętu, na którym technika jazdy jest identyczna z ruchem narciarza na biegówkach. Nartorolki są też wyposażone w biegowe wiązania narciarskie, identyczne jak stosowane w nartach biegowych, które pozwalają pięcie na swobodne oderwanie się od szyny.
SKIKE = rolki + rower
Rozkwit popularności rolek terenowych rozpoczął się wraz z wynalezieniem pierwszych rolek, które na własne potrzeby skonstruował Otto Eder, mieszkaniec niewielkiej miejscowości Pogendorf, blisko Sarleinsbach w Austrii.Otto Eder już od dziecka uwielbiał majsterkować i marzył, aby w przyszłości zostać mechanikiem. W połowie lat dziewęćdziesiątych ubiegłego wieku Otto poszukiwał rozwiązania, które umożliwiłoby mu jazdę na rolkach w okolicy zamieszkania. Klasyczne rolki nie nadawały się do jazdy po szutrowych, czy leśnych ścieżkach.
W 1997 roku wpadł na pomysł, aby do budowy rolek wykorzystać małe koła rowerowe. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Skonstruowane domowym sposobem roki zachęcały do dłuższych wycieczek, także w naturalnym dla Austrii pofałdowanym terenie. Pojawił się jednak kolejny problem, trudności z zatrzymaniem się.
Początkowe próby z zastosowaniem hamulców szczękowych od roweru nie powiodły się. Problemem, z którym Otto nie był w stanie sobie poradzić, było przegrzewanie się hamulców. Zastosowanie linek, dźwigienek i szczęk hamulców komplikowało też znacząco konstrukcję i odbierało radość z jazdy. Otto wpadł na pomysł aby zamontować dźwignię, która po odchyleniu się do tyłu, naciskana przez łydki, dociskała hamulec do tylnych opon. Dzięki temu powstały proste, niezawodne i skuteczne hamulce, a Otto Eder po żmudnej i długotrwałej procedurze opatentował swój pomysł.
Od tamtych czasów minęło już kilkanaście lat, rolki ewoluowały, ich konstrukcja wielokrotnie się zmieniała, a postać dzisiejszych rolek w niewielkim stopniu przypomina pierwsze wynalazki. Jednak dwa charakterystyczne elementy wciąż pozostają niezmienne – pompowane koła i skuteczne hamulce uruchamiane przez odchylenie się do tyłu. Otto Eder sprzedaje obecnie rolki terenowe pod handlową nazwą SKIKE.
SKIKE (wymawiana z angielskiego skajk) to połączenie dwóch angielskich wyrazów skate (rolki) – związanego z techniką poruszania się i bike (rower) – z którym kojarzą się pompowane koła i metalowa rama.
Czy rolki terenowe to tylko SKIKE?
Skike uznawane są za protoplastę sprzedawanych obecnie rolek terenowych. Jednak w ofercie innych producentów możemy także znaleźć rolki do jazdy w terenie. Największym konkurentem Skike jest specjalizująca się w sprzęcie do rolkarstwa firma Powerslide. W jej bogatym asortymencie znajdziemy kilka modeli rolek terenowych. Na rynku obecnie są też mniej znani producenci, którzy oferują kopie rolek Skike lub własne, autorskie konstrukcje.
Dlaczego rolki terenowe są popularne?
Zastanów się, gdzie wolisz biegać na nartach? Bliższe są ci górskie trasy, różnorodny teren, zjazdy i podjazdy, wspaniałe widoki, czy płaska pętla w zindustrializowanym otoczeniu? Jeśli wybierasz pierwszą opcję z pewnością zrozumiesz dlaczego tak wiele osób wybiera rolki terenowe.
Klasyczne nartorolki, wyposażone w małe, twarde, poliuretanowe koła, zazwyczaj wymuszają jazdę na gładkim asfalcie. Takich nawierzchni pozbawionych ruchu samochodów trudno szukać w całej Polsce. Uniwersalność rolek terenowych daje swobodę ich wykorzystania. Na rolkach terenowych nie straszne są kamyczki, ubytki asfaltu, kostka brukowa, czy leśne i szutrowe ścieżki. Na pompowanych i dużych kołach wjedziemy w wiele miejsc, które na nartorolkach należy omijać. Z pewnością każdy niedaleko miejsca zamieszkania znajdzie ciekawe tereny, na których z przyjemnością poruszałby się na rolkach terenowych.
Rolki terenowe Skike mają jeszcze jedną istotną cechę, której nie znajdziemy już w rolkach Powerslide, a szczególnie w nartorolkach. Rolki Skike nie wymagają stosowania specjalistycznego obuwia. System pasków przymocowuje rolki do stóp użytkownika, ktory może w tym czasie nosić np. lekkie trekingowe buty, czy buty do biegania. To sprawia, że z jednej pary rolek może korzystać cała rodzina. Wprowadza też dodatkową swobodę wykorzystania rolek – można je zabrać na wycieczkę przeplataną jazdą i marszem. Można pieszo wrócić gdy się zmęczymy lub pokonać część dystansu niedostępnego dla kół naszych rolek.
Na zachodzie Europy, szczególnie w Niemczech, Skike zrobiły furorę. Nawet jak na polskie warunki, cieszą się one dużą popularnością. Za sukcesem Skike stoi nie tylko ich wszechstronność,ale także marketing. Zamiast reklamować produkt jako kolejną odmianę rolek skupiono się na wypromowaniu Skike jako nowej odmiany sportu, dla każdego, niezeleżnie od wieku, wagi, zdrowia i kondycji.
Konstruktor pierwszych rolek Skike.
Producenci Skike wiedzą, że zdrowy i aktywny tryb życia jest obecnie w modzie. Umiejętnie eksponują w promocji dobroczynny dla organizmu wpływ ruchu, podobnego do tego, który wykonujemy podczas jazdy na nartach biegowych i podobnie jak na biegówkach angażującego większość mięśni ciała. Skike zadbało także w krajach Europy Zachodniej o zorganizowanie rzeszy certyfikowanych instruktorów, systemu szkoleń dla uczących się jeździć, sieci hoteli „przyjaznych Skike”, w pobliżu których możemy pojeździć na rolkach, a także gęstej sieci dystrybucyjnej. W mojej ocenie to wszystko składa się na sukces Skike.
W Polsce Skike nie organizuje szkoleń. Nie znamy też żadnego ceryfikowanego trenera Skike uczacego jazdy na tych rolkach. Możemy też zapomnieć o hotelach „przyjaznym Skike”. Czy popularność rolek terenowych wynika wobec tego tylko z ich uniwersalności?
To że rolki terenowe sprawdzają się w Polsce, gdzie brakuje dobrego asfaltu na trasach wyłączonych z ruchu samochodowego, wydaje się zrozumiałe. Ale jednym z istotnych powodów jest również stosunkowo dobra dystrybucja. Skike i Powerslide nie prowadzi sprzedaży w sklepach specjalistycznych zajmujących się w zimie nartami biegowymi. Jak wiemy takich sklepów w Polsce jest wciąż garstka, często otwierane są tylko na czas sezonu.
Za to rolki terenowe możemy kupić w kilku sklepach internetowych i stacjonarnych specjalizujących się m.in. w sprzedaży rolek. Choć w Polsce w lipcu 2011 było tylko 15 oficjalnych punktów sprzedaży Skike (dla porównania w Niemczech w tym samym czasie było 630), to punkty te prowadziły aktywną sprzedaż, także za pośrednictwem internetu. Często w ich ofercie znajdujemy zarówno rolki Skike, Powerslide, jak też inne „wynalazki”. To sprawia, że w Polsce łatwiej kupić rolki terenowe niż klasyczne nartorolki, które dystrybuowane są głównie wśród wyczynowych zawodników.
Ile kosztują rolki terenowe?
Rolki terenowe nie są tanie. Ich koszt jest porównywalny z zakupem średniej klasy roweru. W zależności od producenta i modelu w sezonie 2011, cena najpopularniejszych rolek Skike V07 – to wydatek bliski nawet 1000 zł. Zakup Powerslide XC Trainer to już wydatek ponad 1000 zł. Możemy trochę zaoszczędzić zakupując sprzęt mniej znanych producentów. Przykładowo cena rolek terenowych Norble, które poza drobnymi szczegółami są niemal wierną kopią Skike V07, w lipcu 2011 wynosiła 765 zł.Czy rolki terenowe są tańsze niż nartorolki?
Ja sprzedaję rolki do stylu łyżwowego w cenie 600zł + wiązania ok. 150zł =750zł, buty używamy te same co w zimie. Oszczędność 300zł, jedyny problem to asfalt, ale mamy coraz więcej ścieżek rowerowych więc i to nie powinna być przeszkoda – mówi Tomasz Kałużny.
Jeśli komuś nie zależy na firmowym sprzęcie i zamierza jeździć na nartorolkach wyłącznie rekreacyjnie może jeszcze zaoszczędzić. Nowe nartorolki do techniki łyżwowej bez wiązań można kupić już nawet za 300 zł. Dlatego z całą pewnością jeśli ktoś kupuje rolki terenowe, nie czyni tego z oszczędności.
Kto może skorzystać z jazdy na rolkach terenowych?
Zgodne opinie fachowców wyraźnie wskazują, że narciarze biegowi, którym zależy na nauce poprawnej techniki biegu na nartach, nie powinni korzystać z rolek terenowych. Zanim zdecydujemy się więc na zabawę na terenowych rolkach Skike, czy Powerslide, zastanówmy się, czy możemy sobie pozwolić na wyuczenie złych nawyków ruchowych, których wytępienie w późniejszym okresie będzie trudne lub wręcz niemożliwe.Kto więc może lub powinien jeździć na rolkach terenowych?
Pożytek z jazdy na rolkach terenowych mogą mieć osoby, które chcą uprawiać jakiś sport. – mówi Tomasz Kałużny.
Jeżeli ktoś traktuje bieganie jaką czystą formę rekreacji, to rolki terenowe nadają się do np. wycieczek po szutrowych ścieżkach. Dla zaawansowanych zawodników to może być super sprawa wyjść i trochę poszaleć na takich rolkach i zrobić na nich siłę. Ja bardzo bym chciał mieć takie rolki, żeby zabić monotonię treningową. – to opinia Radka Szwade.
W opinii autora tego tekstu z jazdy na rolkach terenowych mogą skorzystać nie tylko osoby, które chcą uprawiać „jakiś sport” i zaawansowani zawodnicy, którzy poszukują metody na „zabicie monotonii treningowej”. Także, a może przede wszystkim, rolki terenowe docenią wszyscy, dla których idealna technika poruszania się na nartach biegowych jest mniej ważna niż frajda jaką dają biegówki i jazda na rolkach terenowych. Wiele osób nie znajduje chęci, czasu, czy motywacji do nauki techniki jazdy na nartach biegowych, a tym bardziej na nartorolkach i rolkach. Dla takich osób argument mówiący o wyrabianiu złych nawyków w technice biegania na nartach traci sens. A gdy zabraknie tego jedynego negatywnego argumentu, to zabawa na rolkach terenowych, niezależnie od konstrukcji, producenta i modelu, przynosi same korzyści!
Więcej szczegółowych informacji o rolkach terenowych znajdziesz na portalu sklepu z nartorolkami nartorolkowy.pl.