Klasyk w Lasówce to zawody organizowane przy okazji Dni Lasówki. Odbywają się na lekko pofałdowanej trasie prowadzącej na odcinku doskonałego asfaltu w środku lasu. Trasa jest zamknięta dla samochodów. Rywalizacja prowadzona jest techniką klasyczną, a dystans zawodów wynosi 8 km. Uczestnicy rywalizują na tzw. wahadle, czyli biegną "tam i z powrotem".
Sobota była dniem pogodnym i słonecznym. Na szczęście w górach na wysokości około 700 m n.p.m., gdzie położona jest Lasówka, a także dzięki otaczającym trasę zawodów drzewom, upału nie dało się odczuć. Aurę można było nazwać idealną do rywalizowania i dobrej zabawy na nartorolkach.
Start zaplanowano na popołudnie. To dobre rozwiązanie, bo pozwala przyjechać zawodnikom nawet z dalszych części kraju, bez zrywania się w środku nocy. - Wyruszyliśmy z Koniakowa około 10:00, a podróż zajęła nam cztery godziny - mówił zwycięzca biegu Grzegorz Legierski. O 15:30 ze startu wspólnego zawodnicy wyruszyli na trasę. Pierwszy na mecie pojawił się po niespełna 19 minutach.
Zwycięzcy III Klasyku w Lasówce
Mężczyźni
- Grzegorz Legierski - team nabiegowkach.pl - 0:18:58
- Piotr Michałek - team nabiegowkach.pl - 0:19:58
- Sylwester Tomaszewicz - team nabiegowkach.pl - 0:20:04
Kobiety
- Jadwiga Grynkiewicz - team nabiegowkach.pl - 0:24:01
- Agnieszka Wanżewicz-Uznańska - RunSki Duszniki-Zdrój - 0:27:55
- Agata Tomaszewicz - team nabiegowkach.pl - 0:38:38
Niestety zawody nie cieszyły się wysoką frekwencją. Wystartowało zaledwie 17 zawodników, w tym trzy osoby na sprzęcie niespełniającym regulaminowych ograniczeń (nartorolki do techniki klasycznej na kołach czarnych o średnicy do 90 mm), które nie zostały ujęte w ostatecznych wynikach. Choć start był bezpłatny, a organizator zadbał m.in. o elektroniczny pomiar czasu i perfekcyjne wysprzątanie trasy, polscy nartorolkarze zwyczajnie zawiedli.
Być może przyczyną nielicznej obsady był krótki dystans (8 km), czyli mniej niż półgodzinny czas rywalizacji, który nie zachęcił zawodników z dalszych części Polski do przyjazdu? Może nie sprzyjał okres wakacji, gdy sportowcy są na urlopach? Może zawiodła promocja? Niemniej jednak informowaliśmy o zawodach na łamach naszego portalu. - Jak inni dowiedzieli się, że startują Legierski, Michałek, czy Tokarczyk z teamu nabiegowkach.pl, to zrezygnowali z przyjazdu bojąc się porażki - żartował Lucjan Morajda, który przed zawodami na linii startu pełnił rolę konferansjera.
Jesteśmy w stanie zrozumieć, że nie każdy może poświęcić sobotę na przyjazd z odległych zakątków kraju (choć byli tacy, którzy jechali nawet 5 godzin w jedną stronę, aby wystartować w Klasyku w Lasówce). Nie możemy jednak pojąć, dlaczego w biegu nie wzięli udziału choćby lokalni amatorzy, których w Kotlinie Kłodzkiej mieszka sporo. Nie oczekujmy, że ktoś będzie organizował dla nas zawody, jeżeli w nich nie startujemy.
Galeria fotek z III Klasyku w Lasówce znajduje się na facebookowym profilu portalu nartorolki.pl.
Pełne wyniki open - Klasyk w Lasówce 23.07.2016
- Grzegorz Legierski - 00:18:58
- Piotr Michałek - 00:19:58
- Sylwester Tomaszewicz - 00:20:04
- Władysław Olszowski - 00:20:06
- Marek Tokarczyk - 00:21:13
- David Šrůtek - 00:21:31
- Michał Rolski - 00:21:43
- Jakub Bernady - 00:23:06
- Jadwiga Grynkiewicz - 00:24:01
- Jan Kobryń - 00:24:17
- Grzegorz Wojtas - 00:24:33
- Agnieszka Wanżewicz-Uznańska - 00:27:55
- Michał Tyszkowski - 00:30:14
- Agata Tomaszewicz - 00:38:38
Poza konkurencją (na nieragulaminowym sprzęcie)
- Janusz Biskup (łyżworolki) - 00:21:24
- Kazimierz Urbaniak (nartorolki na kołach PU) - 00:23:20
- Piotr Kwiatkowski - 00:25:26