Skikome na Kaszebe 2020: wiadomo już gdzie i kiedy

Skikome na Kaszebe 2020 odbędzie się w tej samej okolicy, w której rajd zorganizowano przed rokiem. Trasa przejazdu nie jest jeszcze znana, ale z pewnością będzie inna, niż poprzednim razem. - Mam już pomysł na trasę i będzie w tym roku bardziej terenowo - mówi Jerzy Buczkowski, zwany Jodyną, pomysłodawca rajdu Skikome na Kaszebe i główny organizator.

To co sprawdziło się dotąd, ma być utrzymane. Po pierwsze spotkanie, tak jak w ostatnich latach, nie będzie już tylko wspólnym przejazdem, ale weekendowym zjazdem, wraz z noclegami w ośrodku wczasowym nad jeziorem i imprezą integracyjną w sobotę. W tym roku na bazę wybrano ten sam ośrodek - Sosnówka - co w roku ubiegłym. Program zjazdu także będzie podobny. - Sam rajd odbędzie się w sobotę 6 czerwca, ale spotykamy się w piątek wieczorem. Po rajdzie, jak zawsze, będziemy się integrować przy ognisku. Rozjazd do domu w niedzielę - informuje Jodyna.

Jedyną istotną zmianą organizacyjną będzie konieczność dokonania przedpłaty pokrywającej koszty noclegów i organizacji rajdu. - To wynika z tego, że sporo osób w ubiegłym roku wycofało się w ostatniej chwili, a niektórzy nawet nie raczyli nas powiadomić o rezygnacji. Natomiast za domki trzeba było zapłacić - wyjaśnia Jerzy.

Nieco inny będzie też charakter części "sportowej". W przeciwieństwie do lat ubiegłych uczestnicy nie będą rozpoczynać jazdy bezpośrednio po wyjściu z ośrodka, ale na miejsce startu zostaną dowiezieni autobusami.

Organizator zaplanował trzy formy uczestnictwa:

• Dwa noclegi i udział w rajdzie z imprezą.
• Udział tylko w rajdzie z imprezą.
• Udział tylko w rajdzie.

Koszt noclegu wyniesie od osoby 35 zł za noc, do tego trzeba doliczyć jednorazowo 10 zł za pościel. Cała opłata wzrośnie jeszcze o cenę transportu, napojów i posiłków podawanych w piątek i sobotę. Dlaczego nie można nocować tylko w jeden dzień? Gdyż właściciel ośrodka wynajmuje domki na cały weekend.

Nie pozostaje nic innego, jak zaplanować sobie udział w Skikome na Kaszebe 2020 i wpisać go do kalendarza. Cieszymy się, że organizator informuje środowisko o imprezie z takim wyprzedzeniem, jest wystarczająco dużo czasu, by przygotować się kondycyjnie do pokonania kilkudziesięciokilometrowej trasy.