Drogi w okolicach Lasówki i Zieleńca są na pewno znane wielu czytelnikom, chociażby ze słyszenia. Ponad dwadzieścia kilometrów równego asfaltu, niezapomniane widoki i niezwykły klimat sprawiają, że to miejsce jest coraz liczniej odwiedzane przez sportowców różnych dyscyplin. Droga biegnąca nad Doliną Dzikiej Orlicy to prawdziwe eldorado dla wszystkich „skołowanych” sportów.
Piękno Kotliny Kłodzkiej, mnóstwo ciekawych zabytków, atrakcji turystycznych i walory klimatyczne zachęcają do odwiedzania tego zakątka. Znajdziemy tu urokliwe szlaki górskie i trasy narciarskie – jednym słowem wspaniałe warunki do pokonywania przepięknych przestrzeni na nartorolkach, rolkach, rowerach.
Rozwój infrastruktury w mniejszych miejscowościach pozwala na wielowymiarowe korzystanie z uroków i dobroczynnego klimatu tej krainy. Prawdziwy rarytas dla rolkarzy, kolarzy i turystów stanowią górskie drogi łączące Duszniki Zdrój z Zieleńcem oraz Autostrada Sudecka biegnąca od drogi E8 przez Zieleniec do Międzylesia. Dzięki równej nawierzchni i niewielkiemu ruchowi samochodów można przemierzyć wiele kilometrów wspaniałych tras.
Droga biegnąca od Dusznik Zdroju w kierunku Zieleńca, później w stronę Międzylesia pnie się początkowo w górę wzdłuż nurtu Bystrzycy Dusznickiej, by po wyjeździe z lasu zachwycić pięknem Doliny Dzikiej Orlicy. Trasa uczęszczana jest szczególnie przez turystów, rowerzystów, łyżworolkarzy, nartorolkarzy. Trenują tu między innymi biegacze, kadra olimpijska biathlonistów, panczenistek, biathloniści z całej Polski i Czech, rolkarze, kadra kolarzy górskich, szosowych, a także paraolimpijczycy.
Sprawdź ofertę największego polskiego sklepu z nartorolkami nartorolkowy.pl.
Samochody osobowe również przemierzają drogę, ale jak już wspomniałam jest to niewielki ruch umożliwiający swobodne korzystanie z uroków szlaku. Nawierzchnia drogi bez zarzutów – czysty asfalt bez dziur, kolein, nieliczne kamyczki zmywane z pobocza drogi, kije świetnie się wbijają. Na asfalcie spotkamy wielokolorowe strzałki i oznakowania z corocznie rozgrywanych, licznych imprez kolarskich. Po drodze możemy zregenerować siły i uzupełnić płyny siadając przed jednym z dwóch sklepów znajdujących się w Lasówce.
6 km – ciągle w górę
Trening można rozpocząć przy Ośrodku Wczasowym Stalowy Zdrój udając się w kierunku Zieleńca, do skrzyżowania z drogą nr 389 – Międzylesie/Zieleniec. Ta opcja polecana jest raczej osobom o dobrych umiejętnościach i kondycji, ponieważ poruszamy się cały czas pod górę. Swój pojazd musimy zostawić koło Stalowego Zdroju, a później bezpiecznie zjechać. No chyba że mamy kierowcę, który nas zabierze z dowolnego miejsca na trasie.
DŁUGOŚĆ TRASY: 6 km
RÓŻNICA WZNIESIEŃ: 200 m
19 km – na dłuższą wycieczkę
Równie dobrze możemy wyruszyć z wyżej wspomnianego skrzyżowania na drodze nr 389 w kierunku Międzylesia. Na początek czeka nas lekki podjazd, później długi zjazd. Jeśli ktoś się nie czuje na siłach, samochód można zostawić za zjazdem (na wjeździe drogi leśnej – znajdziecie co najmniej kilka) lub na polu biwakowym w Lasówce ok. 2,5 km od skrzyżowania, tuż przed znakiem „Lasówka”. Dalej poruszamy się w kierunku Międzylesia przez Lasówkę, Mostowice (przejście graniczne z Czechami, Mostowice – Orlicke Zahori – ponad 10 km od skrzyżowania).
Za przejściem wciąż poruszamy się Drogą Śródsudecką w kierunku Międzylesia – droga staje się bardziej kręta, jest kilka bardziej dynamicznych zjazdów, w Rudawie przepięknie położony staw. Za Rudawą możemy wciąż jechać aż do Niemojowa, gdzie znajduje się przejście turystyczne Niemojów / Bartošovice v Orlických horách (ok. 19 km od skrzyżowania drogi z Dusznik do Zieleńca). Najlepiej obrać sobie fragment drogi, zostawić samochód w wybranym miejscu, przejechać do wybranego punktu i wrócić na swój parking.
10 km – dla ambitnych
Dla bardziej ambitnych polecam również przekroczenie granicy w Mostowicach i morderczy trening pod górę (drogą nr 311) w kierunku schroniska Masarykova Chata 1013 m.n.p.m. (znajduje się nad samym Zieleńcem, ale z polskiej strony nie ma dojazdu). Dojeżdżamy dokładnie do parkingu pod szczytem. Jeśli po takim treningu jeszcze cokolwiek będziesz wiedzieć, to na pewno to, że dotarłeś do szczytu, a w nagrodę otrzymasz mnóstwo czerwonych krwinek i endorfin. Do największych zalet tej trasy zaliczyć należy niezapomniane widoki – cała dolina Dzikiej Orlicy jak na dłoni. W dole i na przeciwległym wzniesieniu Lasówka oraz świetnie zachowane, przepiękne zabudowania – obiekty architektonicznie budownictwa sudeckiego z XIX wieku, po polskiej stronie nieliczne. Tu również pojawiają się problemy logistyczne – zjazd tą samą drogą raczej niewskazany, najlepiej mieć kierowcę lub buty żeby zbiec, choć to drugie rozwiązanie może być ciężkie w realizacji.
DŁUGOŚĆ TRASY: 10 km
RÓŻNICA WZNIESIEŃ: 340 m
Poniżej profil wysokościowy trasy przedstawionej na mapie.