Wraz z końcem lata skraca się dzień, a pogoda często zmusza nas do jazdy na nartorolkach przy słabej widoczności. Przedstawiamy kilka wskazówek, których zastosowanie zwiększy nasze bezpieczeństwo podczas jazdy na nartorolkach.
Krótki dzień sprawia, że gdy wracamy z pracy, jest już ciemno. Mimo to, wielu nartorolkarzy nie chcąc rezygnować z ulubionej aktywności, jeździ wieczorami. W weekendy, gdy wychodzimy za jasności, bywa że złapie nas deszcz lub mgła.
Słaba widoczność to podwójne zagrożenie. Po pierwsze, możemy nie zauważyć przeszkód, dziur, czy kamyków na drodze. Stajemy się też mniej widoczni dla innych uczestników ruchu. Choć gdy biegamy na wolnym powietrzu, sami widzimy wiele otaczających nas elementów, należy pamiętać, że kierowcy z wnętrza samochodu dostrzegają znacznie mniej.
Przygotowaliśmy kilka porad, jak zminimalizować zagrożenia pojawiające się przy bieganiu po zmroku lub przy złej pogodzie.
Sprawdź ofertę największego polskiego sklepu z nartorolkami nartorolkowy.pl.
Niech cię widzą
Kolorowa odzież
Swoją obecność na drodze możemy zaznaczyć dobierając odpowiednio strój. Unikaj ciemnych kolorów. Wybierz bluzę, czy kurtkę w kolorze jasnym, najlepiej jaskrawym. Każdy szanujący się producent odzieży sportowej ma w kolekcji rzucające się w oczy, a często nawet „żarówiaste” kurtki. Standardem stało się też wyposażanie okrycia wierzchniego elementami odblaskowymi.
Kamizelki lub szelki odblaskowe
Uniwersalnym rozwiązaniem jest odzież odblaskowa, którą możemy założyć na inne części garderoby. To rozwiązanie ma wiele zalet. Po pierwsze możemy założyć na siebie nawet czarną odzież, na nią kamizelkę lub szelki odblaskowe i już widać nas z daleka. Tego typu zabezpieczenie uszyte jest zazwyczaj z niezwykle jaskrawego, żółtego lub zielonego materiału. Żółć w przyrodzie to kolor ostrzegawczy. Z tego też względu ludzki wzrok i umysł są szczególnie wyczulone na ten kolor.
Lśniący kolor żółty na naszym ciele ma dodatkową, wielką zaletę. Kamizelek w tych kolorach używają policjanci i inne służby. Kierowcy na drodze dostrzegając z daleka osoby ubrane w takie rażące barwy, automatycznie ściągają nogę z gazu zwiększając czujność. Choć ich powodem ostrożności jest raczej obawa o kontrolę radarową, przy okazji korzystamy my i nasze bezpieczeństwo.
Kamizelki odblaskowe zazwyczaj bogato obszyte są taśmami refleksyjnymi, które odbijają światło. To ważne jest szczególnie po zmroku, gdy nasza odzież iluminuje w świetle reflektorów pojazdów – samochodów, czy rowerów – które jadą w naszym kierunku.
Kamizelka, czy szelki?
Najtańsze i najłatwiej dostępne są kamizelki odblaskowe przeznaczone do samochodów. Te już nawet za kilka złotych można kupić w markecie. Ich wadą jest niedbałe wykonanie, złej jakości materiały, które mogą nie przepuszczać powietrza, a także krój mogący krępować ruchy ramion.
Niektórzy producenci odzieży z grupy nordic mają w swoim asortymencie żółte i odblaskowe kamizelki specjalnie zaprojektowane na nartorolki. Takie ubranie zazwyczaj nie tylko zwiększa widoczność nartorolkarza, ale często uszyte jest z dobrych, technicznych materiałów, które stanowią dodatkowe zabezpieczenie termiczne lub przeciwwiatrowe. Niestety takie kamizelki znanych marek są w Polsce trudno dostępne.
Praktycznym i polecanym przez nas rozwiązaniem są odblaskowe szelki. Podobnie jak kamizelki są one wykonane z materiałów o jaskrawych kolorach, a także obszyte refleksyjnymi pasami. Ich zaletą jest niewielka objętość, jaką zajmują po złożeniu. Można je na stałe przechowywać w kieszeni lub torebce na bidon. Są lekkie i wygodne oraz nie krępują ruchów. Szyte są z myślą o sportowcach, więc ich trwałość i jakość wykonania są nieporównywalnie większe niż kamizelek marketowych.
Odblaskowe naklejki na sprzęcie
Pomysłowym rozwiązaniem są odblaskowe naklejki, które możemy przylepić na mostach nartorolek i błotnikach. Jeżeli taśmy odblaskowe przykleimy na kijach – białe lub żółte z przodu, a czerwone z tyłu, to możemy być pewni, że kierowcy i rowerzyści dostrzegą nas z daleka. Pracując kijami sprawiamy, że odbijające się światło zmienia położenie, co jeszcze intensywniej przykuwa uwagę innych uczestników ruchu.
Światełka
Dobrym rozwiązaniem są światełka, które możesz umieścić na kasku lub odzieży. W sklepach rowerowych można kupić bardzo lekkie i małe, diodowe lampki. Przyczep taką do kasku lub pasa na bidon. Niektórzy producenci, jak np. Powerslide, w swojej ofercie mają torebki na bidon zintegrowane z lampkami.
Niech stanie się jasność
Jazda na nartorolkach po zmroku staje się niebezpieczna ze względu na trudność z dostrzeżeniem przeszkód na drodze. Jak możemy zminimalizować ryzyko najechania na kamień, czy dziurę?
Wybieraj znane ścieżki
Zmrok to nie najlepsze warunki do testowania nowych nartorolkowych tras. Wybieraj miejsca, które dobrze znasz. Jeśli na drodze jest krawężnik, dziura, kratka ściekowa, czy miejsce, w którym występuje ryzyko pojawienia się kamyków, możesz być na to przygotowany.
Oświecaj drogę przed sobą
Jeżeli jeździsz po zmroku to nawet gdy korzystasz tylko ze znanych ścieżek, wciąż narażasz się na niebezpieczeństwo napotkania przeszkody. Czasami wystarczy niewielki kamyczek, czy niespodziewana kałuża, aby stracić równowagę.
Obowiązkowym wyposażeniem powinna być latarka czołowa. Obecnie w sklepach sportowych znajdujemy duży wybór tzw. „czołówek”. Wybierz możliwie mocną. Na nartorolkach uzyskujesz większe prędkości niż w truchcie, czy marszu. Dlatego podstawowe modele latarek mogą być za słabe. Przy ocenie lampki zwróć uwagę nie tylko na jej moc, ale także jak zamocujesz ją na kasku. Latarka powinna być wyposażona w regulowany pasek o dużej objętości lub specjalne akcesoria służące do montażu na kasku (np. jak takie do eksplorowania jaskini).
Zdrowy rozsądek
Nawet najbardziej odblaskowa odzież i silna lampa czołowa nie zamienią nocy w dzień. Największą ochroną jest twój rozsądek. Jeżdżąc po zmroku lub we mgle omijaj ruchliwe drogi i wybieraj nawierzchnie dobrej jakości i czyste. W dużym stopniu to od ciebie zależy, czy trening, na który wychodzisz, będzie bezpieczny i przyjemny.
gdzie mozna kupic taka kamizelke jakas pomoc ??