nartorolki.pl > Sprzęt > Testy > Teleskopowe kije Skike One4 – jedna para do wszystkich aktywności? [TEST]

Teleskopowe kije Skike One4 – jedna para do wszystkich aktywności? [TEST]

Teleskopowe kije Skike One4 – jedna para do wszystkich aktywności? [TEST]

Testowane kije

One4All

01.blok-one4all

To tańszy model kijów o regulowanej długości. Zbudowane w 30% z carbonu. Występują w kolorze białym. Kije o regulowanej długości od 115 do 160 cm. Przeznaczone dla początkujących i do wykorzystania rekreacyjnego. Cena detaliczna w sezonie 2012 to 265 zł.

One4You

01.blok-one4all

Trzonki kijów zbudowane ze 100% i 70% carbonu. Malowane na kolor jaskrawo-pomarańczowy. Występują w zakresach długości: 105 do 130 cm, 125 do 150 cm, 145 do 170 cm i 165 do 190 cm (w Polsce tylko w dwóch najdłuższych rozmiarach). Cena detaliczna w sezonie 2012 to 325 zł.

Czy pięć par kijów do biegania na nartach, nartorolkach, nordic walkingu, trekkingu, można zastąpić tylko jedną? Czy kije rozsuwane teleskopowo sprawdzą się na nartorolkach i twardym asfalcie? Czy warto je kupić?

Skike postawiło na uniwersalność prodkowanych przez siebie kijów z serii One4. Jako jedna z niewielu znanych nam firm, opracowała kije o regulowanej długości do jazdy na rolkach i nartorolkach. W dodatku kije te możemy łatwo wykorzystać do innych aktywności zmieniając uchwyty, czy końcówki. „One4” to skrót myślowy od angielskiego sformułowania „one for”, czyli „jeden dla”… kilku osób, czy kilku różnych aktywności.

nartorolki - sklep

Sprawdź ofertę największego polskiego sklepu z nartorolkami nartorolkowy.pl.

Znane powiedzenie mówi, że „jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego”. Czy z kijami Skike One4 jest podobnie? Dzięki uprzejmości firmy rollski.pl, dystrybutora Skike, przez kilka tygodni mieliśmy możliwość pojeździć z kijami i się przekonać. W tym czasie testowaliśmy dwa modele kijów One4All i One4You.

Wzorzec

Stwórzmy wzorzec kijów idealnych, do którego będziemy mogli przyrównać testowane kije.

Ogólny ideał kijów narciarskich:

  • sztywne, aby siła włożona w odepchnięcie nie rozproszyła się przy ugięciu / drganiu kijów,
  • lekkie, by bez potrzeby nie tracić energii na ich dźwiganie,
  • wyposażone w wygodny uchwyt (rękojeść) z ergonomicznym paskiem lub pasko-rękawiczką,
  • trwałe, żaden z elementów nie powinien się przedwcześnie zużywać,
  • przystępne cenowo dla każdej kieszeni.

Dodatkowo dla kijów do nartorolek:

  • wyposażone w końcówkę z widiowym grotem,
  • umożliwiające łatwą zamianę końcówki metalowej na gumową,
  • w kolorach zwiększających widoczność użytkownika.

Kije Skike One4You

Trzonki i regulacja długości

Kije, które otrzymaliśmy do testów mają możliwość regulacji długości od 145 do 170 cm. Trzonki składają się z dwóch części. Dłuższy i szerszy zbudowany w 100% z włókna węglowego, stanowi dolną część kija. Górny wykonany z włókna o 70% zawartości karbonu jest węższy. Z jednej strony chowa się w dolnej części kija, z drugiej zakończony jest uchwytem. Na górnym trzonku widnieje centymetrowa podziałka umożliwiająca regulację długości kijów z dokładnością do części centymetra.

Regulacja długości jest bardzo prosta. Wystarczy przekręcić górną część kija kilka razy w lewo, nastawić długość i zakręcić w prawo do oporu. Jedyne, na co trzeba zwrócić uwagę, to zgodne ustawienie uchwytu kija u góry z jego końcówką na przeciwległym końcu. Mechanizm regulacji jest mocny i pewny. Po kilku godzinach intensywnej jazdy długość kijów się nie zmieniła.

Po co regulować długość kijów?

Powodów, dla których regulacja kijów może być przydatna jest mnóstwo. Wymieniamy tylko te najważniejsze, które przychodzą nam do głowy:

  • możliwość wykorzystania przez kilka osób różniących się wzrostem, np. wszystkich członków rodziny,
  • klasyczna i łyżwowa technika jazdy na biegówkach wymaga innej długości kijów, zamiast dwóch różnych par, można mieć jedną,
  • udręką dla rodziców rosnących dzieci jest ciągła potrzeba wymiany sprzętu, tu jedna para kijów wystarczy dziecku na lata,
  • naukę jazdy na nartorolkach lub biegówkach lepiej zaczynać z krótszymi kijami, wraz ze wzrostem umiejętności można je wydłużać,
  • standardowe kije z reguły produkowane są w rozmiarach co 5 cm, kije regulowane pozwalają ustawić długość precyzyjnie co do połówki centymetra,
  • krótsze, złożone kije łatwiej transportować.

Sztywność i waga

Regulacja długości ma też swoje wady. Jedną z nich jest utrata sztywności w stosunku do kijów o stałej długości wykonanych z takich samych materiałów. Odrobinę pomniejszona sztywność kijów One4You jest najbardziej odczuwalna przy maksymalnym rozłożeniu, a lekko ugina się jedynie górny trzonek. Jednak, naszym zdaniem, sztywność tych kijów zadowoli większość użytkowników. Są znacznie twardsze niż wszystkie kije aluminiowe, wykonane z włókien szklanych i większość kijów z zawartością węgla nieprzekraczającą 60%.

To, co najbardziej nas zaskoczyło, to duża waga kijów. Użycie materiałów w 100% i 70% składających się z włókien węglowych do budowy trzonków powinno skutkować bardzo niską wagą. Jednak mechanizm regulacji kijów waży swoje. Przez co kije przy pierwszym kontakcie zaskakują ciężarem. Ale i tu waga jest mniejsza niż wszystkich kijów o tej samej długości zrobionych z aluminium, włókien szklanych, czy włókien o niskiej zawartości węgla. Dodatkowo wagi tej niemal się nie czuje podczas codziennej jazdy.

Uchwyty

Uchwyty kijów One4You wyposażone są w paski zapinane na rzepy

Rączki kijów Skike One4You są wygodne. Oklejone zostały miękką wykładziną z pianki neoprenowej, której zadaniem jest zwiększenie przyczepności i komfortu trzymania. Ten element to naszym zdaniem najsłabszy punkt testowanych kijów. Po pierwsze przyzwyczailiśmy się, że wyższe modele kijów narciarskich oklejone są zazwyczaj okładziną korkową. Po drugie pianka w kijach One4You wyciera się i dodatkowo lekko odkleja. Odnosimy wrażenie, że po kilku kolejnych intensywnych użyciach może nawet zupełnie się przetrzeć.

Pianka na uchwytach niestety szybko się zużywa.

Pasek uchwytów to szeroka opaska zapinana rzepem na nadgarstku. Opaska połączona jest z kijem dwoma paskami, z których jeden w sposób klasyczny wchodzi od tyłu w szczelinę w górnej części uchwytu, drugi – to ciekawe rozwiązanie – wchodzi do uchwytu z boku. Dzięki temu dłoń pracuje wygodnie, ale przy nieprecyzyjnym wyregulowaniu boczny pasek może spowodować otarcie kciuka jeśli używamy kijów bez rękawiczek.

Oznaczenia na paskach pomagają w regulacji

Fajnym rozwiązaniem są oznaczenia na paskach ułatwiające ich regulację. Dzięki temu gdy uporamy się dostosowaniem pasków do dłoni przy jednym kijku, drugi wyregulujemy błyskawicznie. Jeśli kije używa kilka osób, wystarczy zapamiętać własne ustawienia i szybko je wprowadzić przed użyciem.

System zapięcia paska i jego regulacji to autorskie rozwiązanie Skike niespotykane w kijach innych producentów. Choć Skike dostarcza instrukcję regulacji pasków, nie znajdujemy wskazówek jak całość zapinać na dłoni. Do końca nie byliśmy pewni, czy zapinaliśmy je we właściwy sposób.

Końcówki

Metalowe groty w końcówkach kijów One4 wykonane są z wolframu – tak deklaruje producent. Są bardzo ostre i dobrze wyprofilowane. Bardzo dobrze „wbijają się” w asfalt. Interesującym rozwiązaniem jest sposób montażu końcówek. Nie są one wciskane, jak w większości kijów narciarskich, ale wkręcane na gwint. Dzięki temu pewnie trzymają się na kiju, a ich wymiana jest prosta i szybka.

Wraz z kijami otrzymujemy komplet gumowych nakładek, które zakłada się na końcówki. Zadaniem nakładek jest ochrona końcówek na nawierzchniach jak popękany gęsto asfalt, czy kostka brukowa, na których metalowe końcówki mogą pękać po wpadnięciu w szczelinę. Gumowe nakładki są niewielkie, łatwo mieszczą się w kieszeni.

Kolor

Kije Skike One4You mają intensywnie pomarańczowy kolor

Trzonki Kijów Skike One4You mają intensywnie pomarańczowy kolor. Nie wszystkim się on spodoba, ale dzięki temu trudniej je nadepnąć – są widoczne gdy np. leżą w trawie. Poprawiają też widoczność użytkownika w ruchu ulicznym.

Cena

Cena kijów Skike One4You (325 zł w sezonie 2012) pozytywnie zaskakuje. W podobnej cenie można zakupić kije innych producentów o zawartości karbonu zaledwie ok. 60%, przy 100% włókien węglowych trzeba zapłacić znacznie więcej. Dla przykładu kije Salomon Equipe 100 carbon kosztują 600 zł. Jeśli weźmiemy dodatkowo pod uwagę uniwersalność i zalety Skike One4You, cena wydaje się naprawdę bardzo atrakcyjna.

Podsumowanie

Kije Sike One4You to produkt dopracowany. Doskonale sprawdzają się podczas jazdy na drogach asfaltowych i szutrowych. Ich cena jest niska w stosunku do jakości użytych materiałów i doskonałej funkcjonalności. Regulacja długości kijów, choć to rozwiązanie nie spotykane przy kijach do nartorolek i biegówek, daje dużą wygodę użytkowania.

Zalety

Zaleta

 regulacja długości kijów pozwala na wykorzystanie ich przez kilka osób i do różnych aktywności

Zaleta

 przyzwoita sztywność, niemal idealna przy ustawieniu minimalnej długości kijów

Zaleta

 ostre i wytrzymałe wolframowe końcówki wkręcane na gwint

Zaleta

 dobrze dopasowane gumowe nakładki, na tyle małe, że łatwo po zdjęciu schować je do kieszeni

Zaleta

 niska cena w stosunku do jakości

Wady

Wada

 wysoka waga jak na kije o tak dużej zawartości włókien węglowych

Wada

 ścierająca się okładzina uchwytów

Kije Skike One4All

Wiele elementów kijów One4All jest identycznych jak w opisanych wyżej kijach One4You. Zatem przyjrzyjmy się najważniejszym różnicom:

Trzonki i regulacja długości

Materiał użyty do budowy trzonków kijów One4All to w 30% carbon, a pozostała część włókna szklane. Zauważalną różnicą w stosunku do opisanych wyżej kijów jest większy zakres długości, który można ustawić od 115 do 160 cm, czyli aż 45 cm. Regulacja kijów odbywa się przy pomocy tego samego mechanizmu i w identyczny sposób jak przy kijach One4You.

Większy zakres regulacji długości daje jeszcze większą uniwersalność kijów, np. może je używać więcej osób, łatwiej je przechowywać i przewozić itp.

Sztywność i waga

Mniejsza zawartość włókien węglowych w trzonkach skutkuje mniejszą sztywnością i większą wagą. Kije One4All są trochę cięższe niż One4You, a także wyraźnie bardziej uginają się przy nacisku. Jednak w porównaniu do kijów aluminiowych lub z włókien szklanych sztywność One4All jest większa, a waga odczuwalnie niższa.

Uchwyty i końcówki

Uchwyty kijów Skike One4All obłożone są korkową wykładziną

Uchwyty zastosowane w Skike One4All są identyczne jak w One4You z jedną różnicą. Zastosowano inną okładzinę korkową. To zaskakujące, że producent zdecydował się użyć lepszego materiału w tańszych kijach. Pozostałe elementy rączek wraz z paskami są takie same.

Końcówki wyposażone w wolframowe groty i gumowe nakładki, jakie zastosowane zostały w One4All, są identyczne jak w opisywanych wyżej kijach One4You.

Kolor

Kolor to jedna z głównych cech kijów, który odróżnia oba modele. Kije One4All są białe.

Cena

Skike One4All w sezonie 2012 sprzedawane są w cenie 265 zł. Cena w stosunku do jakości i uniwersalności nie wydaje się jest już tak bardzo atrakcyjna, jak w wypadku One4You . Przykładowo w niewiele wyższej cenie 300 zł można zakupić dużo lżejsze i dużo sztywniejsze kije Salomon Eque 60 Carbon o zawartości węgla 60%, jednak o stałej długości, przez co mniej uniwersalne.

Podsumowanie

Kije Skike One4All przez duży zakres regulacji długości są bardzo uniwersalne. Mogą być wykorzystane przez wielu członków rodziny i do wielu rodzajów aktywności.

Zalety

Zaleta

 regulacja długości kijów pozwala na wykorzystanie ich przez kilka osób i do różnych aktywności

Zaleta

 ostre i wytrzymałe wolframowe końcówki wkręcane na gwint

Zaleta

 dobrze dopasowane gumowe nakładki, na tyle małe, że łatwo po zdjęciu schować je do kieszeni

Wady

Wada

 stosunkowo wysoka waga

Wada

 mniejsza sztywność niż w kijach innych producentów o zbliżonej cenie

Porównanie

 One4YouOne4All
zakresy długości [cm]105 – 130, 125 – 150, 145 – 170,165 – 190115 – 160
zawartość carbonu (dolny / górny trzonek)100% / 70%30% / 30%
kolorpomarańczowybiały
cena (w 2012 roku)325 zł265 zł
sugerowane zastosowanieambitni amatorzy do treningów i ewentualnie startów w zawodachpoczątkujący i osoby korzystające z kijów rekreacyjnie

Dwie istotne różnice pomiędzy oboma modelami kijów to trzonki (inne proporcje długości trzonków i i inne materiały użyte do ich wykonania), oraz okładziny uchwytów. O ile gumowa okładzina w One4You działa na niekorzyść tego modelu, o tyle ważną ich zaletą są trzonki o wysokiej zawartości włókien węglowych. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę ceny kijów innych producentów o podobnym składzie budulca trzonków, ale o znacznie mniejszej uniwersalności, to Skike One4You wydają się bardzo ciekawą pozycją. Gdybyśmy mieli wybierać pomiędzy One4You i One4All, naszym zdaniem lepiej dopłacić te 60 zł i cieszyć się produktem z najwyższej półki.

Jedne kije do wszystkich aktywności

Uniwersalność płynąca z samej regulacji długości kijów serii One4 opisana powyżej to nie wszystko. Producent oferuje możliwość zakupienia wymiennych rączek i końcówek kijów. Po ich zamianie i założeniu talerzyków możemy uzyskać kije do jazdy na zjazdówkach, do trekkingu i nordic walking. Dzięki temu udając się na urlop zamiast kilku par kijów możemy zabrać jedną i zmieniając długość, rączki oraz końcówki zmieniać ich zastosowanie. Zakup jednej pary i dodatkowych akcesoriów z pewnością będzie też bardziej ekonomiczny niż zakup wielu par kijów.

Niestety Skike obecnie nie oferuje talerzyków podobnych do tych spotykanych w kijach do narciarstwa biegowego. A szkoda, bo kije o regulowanej długości, które w lecie można używać na nartorolkach, a w zimie do biegania na nartach techniką łyżwową i po skróceniu techniką klasyczną, byłyby naprawdę bardzo atrakcyjne. Ewentualnie można wyposażyć kije w oferowany przez producenta mały, okrągły talerzyk. Czy to zadziała na biegówkach, będziemy mogli sprawdzić dopiero w zimie.

Udostępnij:

11 komentarze do “Teleskopowe kije Skike One4 – jedna para do wszystkich aktywności? [TEST]

  1. Pomysł dobry, ale już teraz bym nie zaryzykował . 🙂 Inaczej przy pierwszym zakupie, rozwiązanie wydaje się idealne.

  2. Przetestowałam Skike One4All do skajków i nartorolek (były lepsze niż moje kije do biegówek) oraz do nordic walkingu i marszobiegów z kijami – jedna para na cały wyjazd, to naprawdę bardzo praktyczne!

  3. Sam używam tych pomarańczowych i jestem z nich bardzo zadowolony. W związku z tym że używałem dość długich kijów, to zawsze miałem problem z ich zmieszczeniem w samochodzie. Przy tych problem zniknął. Druga sprawa to łatwość wymiany końcówki, po prostu ją wykręcamy i wkręcamy nową. Proste i skuteczne. Fajnie jest też pomyślana stopka gumowa, z lekko przebitym dnem. Kij ma porządne odbicie, a widia nie złamie się pomiędzy kostką brukową.

    Co do dostępności to zgadza się z tym co pisał Michał. Miały być dostępne na koniec kwietnia, ale z najnowszych informacji wychodzi, że będą może w połowie czerwca. Jak tylko się pojawią to będę informował na bieżąco.

  4. Biegam z tymi kijami dobrze ponad rok. Oprócz wytartej kompletnie pianki na rękojeści, nic im się nie dzieje. Zużywa się też rzep przy paskach. Raz już je zmieniłem. Co do rękojeści, to widzę, że sprzedawane obecnie kije pomarańczowe mają już korkowe okładziny.

    Jeśli chodzi o widie, to jestem zachwycony. One w ogóle się nie tępią! Zmieniłem dopiero jeden komplet końcówek. Nie złamały się, ale po długim czasie eskploatacji zaczęły się ruszać w plastikowej obwódce i w końcu mi wypadły.

    Największą zaletą jest jednak to, że mam na lato jeden komplet kijów – do łyżywy, klasyka i imitacji. To bardzo wygodne zwłaszcza jak gdzieś jadę. Biorę jedne kije i się nie zastanawiam.

  5. Michał, napisałem że na MIASTO za słabe. Tam gdzie nie idziesz równym tempem, gdzie masz szybkie zwroty, różne nawierzchnie, gdzie kije są bardzo katowane. Teraz robię dystanse szosami z płynnym rytmem i widzę, że gumki mniej się kończą. Ja cały czas używam tych kijków ale na miasto zakładam inne gumy, te od skików za szybko tracę.

  6. Po dwóch miesiącach mam powycierane wyściółki z korka. Ma ktoś pomysł jak to „zalepić” ? Myślałem o owijkach do rakiet tenisowych.

  7. Gumers, ja po roku mam wytarte trochę w jednym kiju (trener skomentował to tak, że nierówno pracuję rękami), nie przeszkadza mi to na razie. Może takie nakładki jak na kierownicę w rowerach można zastosować? Są gumowe lub piankowe w sklepach rowerowych, może to można skrócić i naciągnąć?

  8. Alicjo, ja bardzo mocno ściskam kije. Jak jadę po mieście to kijki jęczą bo ciągle coś wyskakuje, zmiana kierunku, dół, kosz na śmieci, latarnia itd. A na długich trasach najczęściej walczę z bąblami a nie z bólem nóg czy przedramion. Nerwowy chyba mam chwyt 🙂 W każdym razie będę próbował jakoś naprawić te uchwyty bo kijki co 2 miesiące kupować to mnie nie stać 🙂

  9. Mocowanie dłoni w uchwycie nie jest najlepsze, wewnątrz uchwytu jest wszyty odstający fragment materiału(tylko po co?), zawija się pomiędzy kciukiem, a dłonią, irytujący dyskomfort.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

nartorolki.pl