Zawody, które odbędą się 13 i 14 sierpnia 2016 roku na Dolnym Śląsku, to największa otwarta impreza w Polsce dla sportowców ścigających się na nartorolkach. Po raz pierwszy będą mieli możliwość zmierzenia się techniką dowolną i klasyczną, na sprzęcie startowym i z pompowanymi kolami, przez dwa dni z rzędu.
Barnett Uphill i Minimaraton to jedyne otwarte zawody na nartorolkach w Polsce, które odbywają się w trakcie jednego weekendu. Dla osób przyjeżdżających na zawody z odległych zakątków w Polsce nagroda za odbytą podróż będzie podwójna, bo czeka na nich nie jeden, ale dwa starty.
W sobotę 13 sierpnia o 11:00 w Dusznikach-Zdroju zawodnicy zmierzą się w uphillu, czyli biegu pod górę. Dystans zawodów to 11 km, na którym pokonuje się przewyższenie około 300 metrów. Biegi pod górę to najbezpieczniejsza forma zawodów na nartorolkach. Gdy droga przez cały czas się wznosi, prędkości są relatywnie małe. Łatwiej też biec pod górę osobom z brakami technicznymi. Trasa Uphillu z Dusznik-Zdroju do Zieleńca, choć może być dużym wyzwaniem dla tych, którzy nie są przygotowani siłowo i kondycyjnie, na tle innych biegów pod górę w Polsce i Czechach, jest stosunkowo łatwa. Dlatego polecamy ten bieg wszystkim, którzy chcieliby zadebiutować w zawodach na nartorolkach.
Więcej o tegorocznej edycji Barnett Uphill przeczytasz w naszej zapowiedzi z czerwca tego roku.
Sprawdź ofertę największego polskiego sklepu z nartorolkami nartorolkowy.pl.
Wciąż można się zapisywać do zawodów przez internet lub w biurze przed biegiem.
W niedzielę 14 sierpnia także o 11:00 w Niemojowie w gminie Międzylesie zawodnicy przystąpią do startu do nowego biegu – minimaratonu na dystansie 20 km. Trasa zawodów jest bardzo ciekawa. Przez pierwsze 17 km przeplatają się odcinki płaskie oraz kilkusetmetrowe podbiegi i zjazdy. Na koniec uczestników czeka podbieg do Spalonej, gdzie przy schronisku Jagodna zlokalizowana będzie meta. Tego dnia obowiązują czarne gumowe koła, co zmniejszy prędkości wyścigu i poprawi bezpieczeństwo na trasie. Ze względu na zjazdy nie polecamy tych zawodów osobom, które trenowały dotąd wyłącznie na nizinach. Dla osób, które opanowały kontrolowanie prędkości na nartorolkach, pochyłości te nie powinny sprawiać problemów.
Zapisy do zawodów możliwe przez internet lub w biurze zawodów przed biegiem.
W ostatnich dniach organizator, czyli Miejski Ośrodek Kultury i Sportu w Dusznikach-Zdroju sprecyzował, jak będą klasyfikowani uczestnicy zawodów. Zrezygnowano z nagradzania w kategoriach wiekowych. Wymóg pięciu osób w jednej kategorii przy wciąż niewielkiej frekwencji na zawodach nartorolkowych powodował, że w poprzednich edycjach dusznickich zawodów i tak w większości grup wiekowych nagradzania nie było. Jak deklaruje organizator, w tym roku ma być prowadzona zupełnie odrębna klasyfikacja dla tych, którzy wystartują techniką łyżwową, klasyczną, na pompowanych kołach, a nawet dla niepełnosprawnych. Natomiast nagrody, w tym po dwie pary nartorolek, mają być rozlosowane wśród startujących po każdych zawodach. Uważamy, że to bardzo dobre rozwiązanie.
Do zobaczenia już za kilka dni na Dolnym Śląsku !