Bieg Lysebotn Opp to jedne z najtrudniejszych, a na pewno najbardziej rozpoznawalnych zawodów w biegu pod górę na nartorolkach na świecie. W tym roku jedną z konkurencji będzie pokonanie trasy 7,5 km i ponad 600 m przewyższenia jedynie przy pomocy kijów – czyli bezkrokiem.
Lysebotn Opp to jeden z biegów największego i najsłynniejszego festiwalu nartorolkowego Blink Festival, który co roku odbywa się w Norwegii na przełomie lipca i sierpnia. Impreza przyciąga do rywalizacji na asfalcie światowe gwiazdy biegów narciarskich, biathlonu i biegów na nartorolkach.
Słynny uphill w tym roku odbędzie się 1 sierpnia. Zawodnicy jak zawsze wystartują z poziomu morza i będą finiszować na wysokości ponad 600 m powyżej. Do tej pory ścigano się jedynie techniką dowolną na nartorolkach z gumowymi kołami o średniej prędkości.
Sprawdź się na podobnej trasie
Trudność tego wyzwania docenią z pewnością wszyscy, którzy startowali dotąd w polskim odpowiedniku Lysebotn Opp, czyli biegu Przehyba Uphill, który jest jednym z zawodów cyklu Vexa Skiroll Tour i uznawanym za najtrudniejszy bieg pod górę na nartorolkach w tej części Europy właśnie ze względu na strome nachylenie. W tym sezonie bieg odbędzie się 22 września w Gaboniu koło Starego Sącza. Do pokonania będzie trasa o długości blisko 7 km i 600 m przewyższenia.
Sprawdź ofertę największego polskiego sklepu z nartorolkami nartorolkowy.pl.
W tym roku organizatorzy postanowili urozmaicić widowisko dodatkowym wyścigiem, w którym trasę będzie należało pokonać bezkrokiem, po angielsku zwanym double poling. Ta technika pokonywania dystansu stała się dominująca w biegach klasykiem na nartach. Nikt jednak dotąd nie pokusił się o jej stosowanie na tak stromej i długiej trasie. Średnie nachylenie w Lysebotn Opp wynosi około 10% na długości 7 km.
Nie dziwi, że pomysł Norwegów wzbudził emocje nie tylko organizatorów, ale też zawodników i stacji telewizyjnych relacjonujących widowisko.
– Nikt nie trenował tego. Do tej pory. To jest takie ekstremalne – komentuje Martin Johnsrud Sundby. – To będzie stromy i twardy wyścig. To jest wyzwanie, by się do niego przygotować – mówi Sundby. – Naprawdę chcę wziąć w tym udział. To jest nowe i atrakcyjne wyzwanie, jest duże prawdopodobieństwo, że wystartuję – podsumowuje zwycięzca jednej z dotychczasowej edycji Lysebotn Opp techniką dowolną.
Pozytywnie o pomyśle wypowiadają się także przedstawiciele norweskiej stacji telewizyjnej NRK. Relacja z przebiegu Lysebotn Opp jest jednym z popularniejszych programów sportowych w norweskiej telewizji w trakcie lata. W 2018 roku morderczy podbieg śledziło przed telewizorami 1,5 miliona widzów.
Tradycyjny bieg techniką łyżwową Lysebotn Opp będzie się odbywał tak jak dotąd. Zmagania bezkrokiem będą nowym, dodatkowym wyzwaniem. Zawodnicy odpychający się tylko kijami wystartują 5 minut po „łyżwiarzach”. Bieg pod górę bezkrokiem będzie w tym roku jednym z wyścigów tworzących międzynarodowy cykl World Classic Tour skupiający cztery prestiżowe biegi techniką klasyczną na świecie.