I Ultramaraton Nartorolkowy udał się na sto i czterdzieści

Gdy 3 sierpnia publikowaliśmy pierwszą zapowiedź tej niezwykłej imprezy, sam organizator nie wierzył, że już kilka tygodni później zamknie listę chętnych. - Liczę na kilku zapaleńców, o których wiem, że są i chcą. Jestem zdeterminowany, by pobiec ten dystans choćby w pojedynkę - mówił Grzegorz Musioł, pomysłodawca i organizator I Ultramaratonu Nartorolkowego. Zainteresowanie udziałem w wydarzeniu przerosło oczekiwania i ostatecznie na starcie stanęło 21 zapaleńców, którzy postanowili pokonać trasę w okolicach Wejherowa na dystansie 70 i 140 km.

Przepięknie położoną w Puszczy Darżlubskiej trasę długości 10 km i z powrotem zawodnicy pokonywali wielokrotnie. Organizator wraz z ekipą wspierającą zadbał o posprzątanie i oznakowanie trasy, zaangażował sędziów i przygotował punkt odżywczy. Opiekę medyczną nad uczestnikami sprawował Jerzy Buczkowski vel Jodyna, legendarny już organizator Skikome na Kaszebe - ekstremalnego rajdu na rolkach terenowych, a prywatnie lekarz.

Odważni nartorolkarze stanęli na starcie wczesnym rankiem i przez kilka sobotnich godzin zmagali się z własnymi ograniczeniami oraz innymi uczestnikami imprezy, w bardzo miłej przyjacielskiej atmosferze. W takich wyzwaniach liczy się walka z samym sobą, to kwintesencja różnych biegów ultra. W Ultramaratonie Nartorolkowym nie zabrakło jednak pomiaru czasu, rywalizacji i cennych nagród ufundowanych przez sponsorów. Zwycięzcy otrzymali nartorolki Rollspeed oraz prezenty od Skike i nartorolkowy.pl. Trzeba przyznać, że wartość nagród w przeliczeniu na liczbę startujących stawia te zawody na pierwszym miejscu w Polsce.

Niespełna 6 godzin na pokonanie 140 km potrzebował Paweł Bubula (Paolodent/skipol.pl TEAM), który od lat staje na podium narciarskich mistrzostw lekarzy, mając też w tej kategorii złoty medal mistrzostw świata w narciarstwie biegowym. 4 minuty później bieg ukończył Rafał Koryciński (team nabiegowkach.pl), trzeci był Józef Wojtyła (LKS Pogórze/Skipol.pl TEAM) ze stratą 2,5 minut. Wyniki pierwszej trójki różnią się więc raptem o około 1 % czasu, co przy tak dużym dystansie świadczy o bardzo wyrównanym poziomie zwycięzców.

Kolejnych dziewięciu ultrasów może się pochwalić czasami od 6:36 do 8:50. Jednak przecież nie czas się liczy najbardziej w tym wydarzeniu. Każdy, kto ukończył bieg zasługuje na podziw środowiska.

Pełne wyniki załączamy pod tekstem.

Siedmiu zawodników i dwie zawodniczki zdecydowało się na pokonanie krótszego dystansu, czyli 70 km. Najszybszy okazał się Wojciech Wojtyła (MKS Istebna) z wynikiem 2:55, czternastolatek, który zadziwia ostatnio starszych zawodników, stając na podium większości nartorolkowych imprez w Polsce. Drugi ze stratą 2 minut był Dariusz Rogala (Skipol.pl TEAM), który także złamał trzy godziny. Robert Sadowski z tego samego teamu miał już czas gorszy od zwycięzcy o 20 minut, ale zmagał się z problemem sprzętowym.

Wśród tych, którzy zdecydowali się na rolki terenowe, najszybszy był Robert Patkowski z Wrocławia, który na rolkach skike przejechał 70 km. Krzysztof Kapitan, również wrocławianin, jako jedyny na pompowanych kołach pokonał trasę ultra, czyli 140 km w czasie 8 godzin i 49 minut - brawo!

Udany I Ultramaraton Nartorolkowy pokazał, że są w Polsce ludzie gotowi pojechać kilkaset km, żeby przez cały dzień biegać na nartorolkach w towarzystwie innych zapaleńców, sprawdzić się, zrealizować swoje własne cele i zapisać się na kartach historii. A to właśnie obiecał im organizator, który oprócz pamiątkowych dyplomów, zapowiedział wpis do wikipedii zawierający nazwiska wszystkich śmiałków, którzy zaliczyli pierwszą edycję Ultramaratonu Nartorolkowego. Piszemy "pierwszą edycję", bo jako patron medialny imprezy, który od początku wspierał pomysł Grzegorza Musioła, wierzymy, że będą następne.

Poniżej galeria wybranych zdjęć z sobotnich zmagań. Wszystkie zdjęcia znajdziecie w tej galerii.

Jeśli macie ochotę wypowiedzieć się na temat zawodów, porozmawiać z uczestnikami, a nawet przekazać jakieś sugestie organizatorowi, możecie zrobić to w wątku poświęconym I Ultramaratonowi Nartorolkowemu na naszym forum.