Czeski cykl biegów na nartorolkach techniką klasyczną startuje każdego roku z początkiem lipca. Przez pięć weekendów od lipca do końca września odbywa się łącznie 10 biegów techniką klasyczną. Wszystkie organizowane są na północy kraju, blisko granicy z Polską. Pierwsze biegi odbywają się na wschodzie - tuż przy granicy ze Słowacją i stopniowo przesuwają się na zachód, aż do granicy z Niemcami.
Serial od kilku lat przyciąga do rywalizacji znanych czeskich biegaczy narciarskich, głównie specjalizujących się w maratonach narciarskich, jak też gości spoza tego kraju. Od czterech lat regularnie w zawodach tego cyklu uczestniczą także biegacze z polskiego teamu nabiegowkach.pl.
W sobotę 30 czerwca zawodnicy startowali w biegu na dystansie około 28 km z przewyższeniem około 150 m na całej długości trasy. Dużą przeszkodą był silny wiatr, który tego dnia wiał w kierunku przeciwnym niż bieg. Zawody rozpoczynały się w miejscowości Vsetín, a uczestnicy poruszając się głównie ścieżkami rowerowymi finiszowali w Velkých Karlovicach. W imprezie wzięło udział 70 sportowców z Czech, Słowacji, Polski i Niemiec.
Najszybciej do mety dotarł Václav Sedláček reprezentujący Silvini Madshus Team z czasem 1:07:38 przed Adamem Fellnerem (Fénix Ski Team Jeseník) i Jiřím Ročárkiem z Vltava Fund team. Wśród kobiet najszybsza była Kateřina Smutná (Bauer Ski team) wyprzedzając Adélę Boudíkovą z Vlatava Found team i Ladę Lankovą reprezentującą Silvini Madshus Team.
Choć biegi w cyklu przyciągają kilkudziesięciu zawodników i zwykle nie więcej niż dziesięć kobiet, poziom sportowy zawodów jest bardzo wysoki, na starcie stają uznani zawodnicy, olimpijczycy, mistrzowie kraju. Rywalizacja z najlepszymi nie jest łatwa, ale Polacy startujący w cyklu radzą sobie całkiem dobrze. W sobotę najwyższe, 16. miejsce open zajął Grzegorz Legierski. Wśród kobiet 4. czas osiągnęła Alicja Rolska (2. w kategorii zawodniczek powyżej 40 lat). Oboje reprezentują rodzimy team nabiegowkach.pl.
W niedzielę 1 lipca zawodników czekał bieg pod górę. Startowano z miejscowości Karolínka by ukończyć zawody na czesko-słowackiej granicy na przełęczy pod Kohútką. Długość trasy to 11 km, a przewyższenie wynosiło 425 m. Trasa przez pierwsze 3 kilometry była płaska, przez kolejne kilka kilometrów lekko się pięła, by na ostatnich 3 km przejść niemal w pionową ścianę. Te zawody zaliczane były do Pucharu Słowacji w biegach na nartorolkach, dlatego na starcie pojawili się utytułowani zawodnicy zza wschodniej granicy Czech.
Wspinaczkę na Kohútkę najszybciej ukończył (z czasem 34:55) Słowak Peter Mlynár (Športový klub polície Vysoké Tatry). Drugi w kolejności na mecie zameldował się Adam Fellner (Fénix Ski Team Jeseník). Trzeci linię końcową przekroczył Jakub Štvrtecký (SKB Velké Karlovice). Wśród pań triumfowała Słowaczka Alena Procházková (LK Slávia Ekonóm UMB B.Bystrica) przed Adélą Boudíkovą (Vlatava Found team) i Słowaczką Anetą Smerčiákovą (KBL Jasná).
Najszybszym Polakiem spośród dwunastu startujących w tych zawodach (wszyscy reprezentujący team nabiegowkach.pl) był Władysław Olszowski zajmując 14. miejsce open i zwyciężając w kategorii mężczyzn po pięćdziesiątce. Najszybsza Polka uplasowała się znów na 4. miejscu i tym razem była nią Iwona Kocoń.
W cyklu Efisan Skiroll Classics rywalizują także drużyny. W bieżącym sezonie oficjalnie do udziału w serialu zgłosiło się tylko kilka zespołów. Niemniej jednak czescy organizatorzy stworzyli ranking wszystkich drużyn biorących udział w zawodach w Beskidach. Po pierwszym weekendzie team nabiegowkach.pl zajmuje 6. miejsce na 26 sklasyfikowanych zespołów.
- W 2015 i 2016 roku nasz team wystawiał drużyny do rywalizacji w cyklu Skiroll Classics. W 2016 roku w końcowej klasyfikacji generalnej team nabiegowkach.pl stanął na trzecim stopniu podium. Jednak mieliśmy wrażenie, że organizatorów cyklu nie specjalnie cieszył nasz udział i to, że odbieramy miejsce na podium zawodnikom z tego kraju. W trakcie trwania cyklu zmieniono regulamin w taki sposób, by utrudnić nam starty. Nie zmienia się regulaminu w trakcie trwania rywalizacji, ale w Czechach to zrobiono. Od tego czasu ścigamy się tam tylko indywidualnie i w wybranych zawodach, których organizatorzy (inni niż całego cyklu) są pozytywnie nastawieni do gości, a na rywalizacji teamowej skupiamy się w polskim cyklu Vexa Skiroll Tour - wyjaśnia Michał Rolski, menedżer teamu nabiegowkach.pl.
Pod tekstem załączamy wyniki open z obu biegów.
Zapisz się do RRS feed tego komentarza
