nartorolki.pl > Imprezy > Aktualności > Kamyk Uphill i Puchacz Uphill jednak w ruchu otwartym

Kamyk Uphill i Puchacz Uphill jednak w ruchu otwartym

Kamyk Uphill i Puchacz Uphill jednak w ruchu otwartym

Kolejne zawody cyklu Vexa Skiroll Tour, zaplanowane na trzeci weekend września 2017 roku, miały odbywać się przy zamkniętym ruchu pojazdów. Niestety w ostatniej chwili organizatorzy otrzymali informację od urzędników, że nie ma na to zgody. Zawody mimo to odbędą się, lecz przy otwartym ruchu pojazdów. Na szczęście obie trasy zawodów są mało uczęszczane przez samochody.

Biegi na nartorolkach to dyscyplina wciąż niszowa i mało znana w Polsce. Być może z tego powodu urzędnicy po raz kolejny nie wydali zgody na zamknięcie dróg na czas odbywania się zawodów na nartorolkach.

Poprzednio odmowna decyzja urzędników dotknęła dusznickich organizatorów Minimaratonu z Niemojowa do Spalonej, który miał się odbyć w połowie sierpnia. Wówczas trasa biegu zlokalizowana była na terenie tego samego powiatu, co dwa uphille w zbliżający się weekend. Starostwo Powiatowe w Kłodzku nie zgodziło się na zamknięcie drogi. Minimaraton w sierpniu odwołano, ale organizatorzy Kamyk Uphill i Puchacz Uphill zaplanowanych na trzeci weekend września nie odpuszczają i zawody zorganizują w ruchu otwartym.

Wszystkie dokumenty wymagane do zamknięcia dróg zostały złożone w terminie przez przedstawicieli Gminy Międzylesie, która jest współorganizatorem biegów dwóch biegów cyklu Vexa Skiroll Tour. Niestety nie ma możliwości uzyskania zgód na zamknięcie drogi z dużym wyprzedzeniem. Urzędnicy podejmują decyzje, przesyłają dokumenty między różnymi organami opiniującymi i ostatecznie trzeba czekać na pisemną decyzję. Ta nadeszła do Międzylesia zaledwie na kilka dni przed planowaną datą zawodów. Okazało się, że ani policja, ani Starostwo Powiatowe w Kłodzku, nie zgadzają się na zamknięcie dróg dla organizacji zbliżających się zawodów, choć ruch pojazdów na drodze jest znikomy, a wcześniej, z nieformalnych rozmów wynikało, że nie będzie przeszkód.

nartorolki - sklep

Sprawdź ofertę największego polskiego sklepu z nartorolkami nartorolkowy.pl.

Organizatorzy jednak nie pozwolą urzędnikom popsuć zabawy polskim biegaczom na nartorolkach, a zawodnicy planujący przyjazd do Międzylesia mogą być spokojni. Kamyk Uphill i Puchacz Uphill odbędą się zgodnie z planem, tyle że w ruchu otwartym. Służby pomagające w organizacji zawodów będą zatrzymywać pojazdy wjeżdżające na drogę i informować o odbywających się zawodach. W razie konieczności, np. gdy będzie nadbiegać większa grupa zawodników, wstrzymają ruch.

Mieszkańcy wsi, przez które będą przejeżdżać zawodnicy zostali poinformowani o tym, że w sobotę i niedzielę na drodze będą zawody, by w godzinach odbywania się biegów, jeśli nie muszą, nie wyjeżdżali pojazdami.

Niemniej jednak zawodnicy nie będę mogli czuć się tak komfortowo, jak na zamkniętej trasie. Muszą mieć świadomość, że na drodze mogą pojawić się pojazdy. Na szczęście trasy Kamyk Uphill i Puchacz Uphill prowadzą po mało uczęszczanych drogach, a ruch pojazdów w godzinach odbywania się biegów powinien być znikomy.

Niemal wszystkie nartorolkowe zawody w Czechach odbywają się przy otwartym ruchu pojazdów. Startowaliśmy tam wielokrotnie i zawsze biegi udawały się znakomicie. Być może w Polsce, gdzie urzędnicy nam nie sprzyjają, musimy nauczyć się takiej formy rozgrywania zawodów – właśnie w ruchu otwartym. Wówczas organizacja biegów może być nawet łatwiejsza, przez co będzie ich więcej w różnych częściach Polski. Pokażmy urzędnikom, że nie damy sobie popsuć zabawy i wystartujmy w międzyleskich zawodach. Należy jednak pamiętać, że ruch otwarty oznacza potencjalną obecność pojazdów na trasie zawodów. Pamiętajmy więc, że sami musimy zadbać o swoje bezpieczeństwo – apeluje Michał Rolski, redaktor naczelny naszego portalu.

Więcej o zawodach w trzeci weekend września 2017 można dowiedzieć się ze strony cyklu Vexa Skiroll Tour.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

nartorolki.pl