Nartorolki X-Plorer 2.0 niemieckiej firmy Powerslide zostały zaprojektowane do biegania techniką łyżwową nie tylko na asfalcie, ale także poza nim. Po przetestowaniu redakcja dzieli się wrażeniami z bliższych oględzin i prób w terenie.
Niewielu miłośników nartorolek mieszka w bezpośrednim sąsiedztwie gładkich, asfaltowych i wyłączonych z ruchu tras, na których można biegać na nartorolkach. Komplet sprzętu kosztuje nawet tyle co przyzwoity rower. Chcielibyśmy więc korzystać z nartorolek w podobny sposób, co z jednośladu, rozpoczynając jazdę bezpośrednio po wyjściu z domu.
Wersja 2.0
Testowany model nartorolek to już drugie wcielenie tego sprzętu. Zmian w stosunku do protoplasty jest mało. Most modelu 2.0 jest szerszy o 5 mm, łatwiej w nim zainstalować wiązania i ma przygotowane otwory do montażu błotników.
Sprawdź ofertę największego polskiego sklepu z nartorolkami nartorolkowy.pl.
Użytkownikami nartorolek są najczęściej osoby lubiące spędzać czas na świeżym powietrzu, bliżej natury, raczej na ścieżkach leśnych i szutrowych, niż asfaltach w ruchu ulicznym. Z tego też powodu przy wyborze sprzętu naszą uwagę kierujemy na nartorolki, dzięki którym możliwe będzie jeżdżenie po chodnikach, kostce brukowej, dziurawym asfalcie, ścieżkach parkowych, polnych, czy leśnych. Od sprzętu oczekujemy też trwałości, wygody i niskiej wagi. Narciarze zwracają uwagę również na możliwość biegania w butach do nart biegowych i konstrukcję nartorolek umożliwiającą stosowanie kroków poprawnych w świetle techniki narciarskiej.
Te wyżej opisane kryteria spełniają nartorolki terenowe, czyli sprzęt na pompowanych kołach, często wyżej zawieszony niż tradycyjne, sportowe nartorolki, umożliwiający montaż biegowych wiązań narciarskich. W chwili pisania tego tekstu na polskim rynku najłatwiej dostępne są modele niemieckiej firmy Powerslide: X-Trail 150, którego test publikowaliśmy w ubiegłym roku oraz X-Plorer 2.0, które opisujemy w tym artykule.
Testowali
Radek Szwade
Czołowy polski biegacz narciarski startujący w biegach masowych. Członek Kadry Narodowej seniorów w biathlonie w latach 2010-2012. Dwukrotny zwycięzca Biegu Gwarków dowolną techniką (2009 i 2012). Jako zawodnik pokonuje tysiące kilometrów trenując na nartorolkach.
Michał Rolski
Redaktor naczelny portalu nartorolki.pl. Z racji swojej funkcji miał okazję wypróbowania wielu odmian i modeli nartorolek oraz rolek terenowych. Zapalony biegacz narciarski, w sezonie poza zimowym pokonuje na nartorolkach ok. 2000 km rocznie.
Budowa
Mosty
Podobnie jak w nartorolkach X-Trail 150, mosty testowanego sprzętu zostały wykonane w technologii wyciskanego aluminium poddanego późniejszej obróbce CNC. Do budowy mostów, zwanych też szynami, w modelu X-Plorer 2.0 użyto stopu magnezu, krzemu i aluminium, który często znajduje zastosowanie w lotnictwie ze względu na niską wagę i dużą wytrzymałość – aluminium 6061.
Mosty zostały wykonane z jednego kawałka metalu, nie znajdujemy w nich połączeń śrubowanych, nitowanych, czy spawanych. To daje nadzieję na ich bezawaryjną eksploatację. Gdy zajrzymy do środka mostów, zobaczymy ich skomplikowany przekrój. Po pierwsze, dostrzegamy dwie dodatkowe wewnętrzne, pionowe ścianki, jak też kanaliki na płytki służące do montażu wiązań.
Grube pionowe ścianki zewnętrzne mostów, jak też cieńsze wewnętrzne, zapewniają odpowiednią nośność szyn. Umożliwiły one konstruktorom spłycenie ich wysokości, która wynosi zaledwie 14 mm. Dzięki temu odległość jaka dzieli stopę użytkownika od podłoża, jest mniejsza.
typ sprzętu | nartorolki sportowe | nartorolki terenowe | rolki terenowe | |||
marka i model |
Ski Way Flash | Marwe Skating 620 XC | Powerslide X-Plorer 2.0 | Powerslide X-Trail 150 | Powerslide X-Plorer 1.0 | Skike V07 Plus |
grubość mostu | 20 mm | 23 mm | 14 mm | 20 mm | 14 mm | 32 mm |
Prześwit
Prześwit, czyli wolna przestrzeń między podłożem, a mostami nartorolek, to jedna z ważniejszych wartości wpływających na zdolności terenowe sprzętu. Im większy prześwit, tym mniejsza szansa, że zawiesimy się na przeszkodzie. Szczególnie, jeśli mamy do pokonania stopień, np. krawężnik, za którym podłoże znajduje się na niższej wysokości. Większy prześwit ma też wady. Im wyżej stoimy nad ziemią, tym trudniej zachować równowagę, większe też siły działają na kostkę i podudzie.
Szyny X-Plorer 2.0 zostały przygotowane do łatwej zmiany prześwitu. Fabrycznie koła tych nartorolek zamontowano na krańcach mostów. Ramiona szyn, w których montowane są koła, mają przygotowane dodatkowe otwory znajdujące się bliżej dolnej krawędzi, jak też środka mostów. Wystarczy przełożyć koła i prześwit powiększa się o 1,5 cm. Operacja jest pozornie prosta, ale wymaga użycia kluczy imbusowych typu gwiazdka. Częsta zmiana prześwitu w trakcie wycieczki wymaga po pierwsze wożenia narzędzi, po drugie kilkuminutowych postojów.
typ sprzętu | nartorolki sportowe | nartorolki terenowe | rolki terenowe | |||
marka i model |
Ski Way Flash | Marwe Skating 620 XC | Powerslide X-Plorer 2.0 | Powerslide X-Trail 150 | Powerslide X-Plorer 1.0 | Skike V07 Plus |
prześwit | 45 mm | 37 mm | 42, 57 mm | 40 mm | 42, 57 mm | 40 mm |
Rozmiary i rozstaw kół
Powerslide X-Plorer 2.0 występuje w dwóch rozmiarach:
- M – rozstaw osi 620 mm – rekomendowane dla osób o rozmiarze buta do 42,5 EU
- L – rozstaw osi 680 mm – rekomendowane dla osób o rozmiarze buta od 43 do 47 EU
Zmiana prześwitu nartorolek, o czym pisaliśmy wyżej, wymaga przełożenia kół w otwory znajdujące się bliżej środka mostów nartorolek. Po wykonaniu tej operacji rozstaw kół zmniejsza się o 4,5 cm.
Z tego też względu producent przygotował dwa rozmiary modelu X-Plorer 2.0, z których większy przeznaczony jest dla osób z dużym rozmiarem buta. Z naszych doświadczeń wynika, że jeżeli nie chcemy korzystać z możliwości powiększenia prześwitu, to w nartorolkach o długości M zmieści się but do rozmiaru 44 EU. Jeśli zrezygnujemy też z hamulca, wepniemy się z butem 45 EU.
typ sprzętu | nartorolki sportowe | nartorolki terenowe | rolki terenowe | |||
marka i model |
Ski Way Flash | Marwe Classic 700 XC | Powerslide X-Plorer 2.0 | Powerslide X-Trail 150 | Skike V07 Plus | Powerslide XC Skeleton |
rozstaw kół | 53 cm | 70 cm | 62, 68 cm | 61 cm | 47-50 cm | 57 cm |
Montaż wiązań
Powerslide X-Plorer 2.0 to nartorolki, czyli sprzęt, w którym montuje się takie same wiązania jak w nartach biegowych i biega w narciarskich butach biegowych. X-Plorery zostały fabrycznie przygotowane do montażu wiązań. W mostach znajdują się już przygotowane otwory, a w zestawie z nartorolkami znajdujemy specjalne podkładki i śrubki do zamontowania wiązań, jak też obrazkową instrukcję.
Takie podejście umożliwia każdemu samodzielne „okucie” nartorolek. Ma jednak też wady. Po pierwsze wiązania mogą być zamontowane tylko w tych miejscach, które przewidział producent. W testowanym modelu są to trzy „pozycje”, w których znajdują się nagwintowane otwory.
Druga niedoskonałość wiąże się z brakiem możliwości montażu aktualnie produkowanych wiązań w systemie NNN. Rottefella, jedyny producent wiązań w tym systemie, oferuje obecnie tylko wiązania mocowane na płytach NIS. To specjalne płytki z tworzyw sztucznych fabrycznie instalowane na nartach. Wystarczy na nie nasunąć wiązania bez ingerencji fizycznej w nartę. Ten norweski potentat w produkcji wiązań narciarskich dostarcza specjalne ekwiwalenty NIS, które można montować przy użyciu śrub w nartach lub nartorolkach, które nie zostały fabrycznie wyposażone w takie płyty.
Jednak montaż zastępczych płyt NIS w Powerslide X-Plorer 2.0 nie jest możliwy bez wiercenia otworów w mostach i gwintowania ich. Obawiamy się jednak, że mogłoby to naruszyć konstrukcję i znacznie osłabić mosty, które mają już system otworów. Z pewnością nie da się tego też wykonać w domowych warunkach. Posiadaczom butów w systemie NNN pozostaje kupienie starego typu wiązań, nieprodukowanych obecnie i montowanych na śruby, a nie płyty NIS.
Wszystkie współcześnie produkowane wiązania narciarskie w systemie SNS przewidują konieczność montażu na śruby i nie ma żadnego problemu z zamocowaniem dowolnego modelu w testowanych X-Plorerach.
Koła
W X-Plorerach koła mają standardowy rozmiar dla tego typu sprzętu: 6 x 1’25 cala, czyli 150 mm średnicy. Na wykonanych z tworzyw sztucznych felgach zostały osadzone dętkowe opony. Producent zaleca pompowanie ciśnieniem 6,2 bara. W testowanym sprzęcie znajdujemy opony Road Star wytwarzane przez koreańską Kednę. Wiemy jednak, że na rynku dostępne są też nartorolki X-Plorer z oponami firmy CST.
Koła o tych parametrach to norma dla tzw. sprzętu terenowego. Nie należy więc spodziewać się po testowanych nartorolkach większych zdolności terenowych niż po niemal wszystkich innych modelach dostępnych w sprzedaży w Polsce. Chyba, że zdolności te mogłyby wynikać z różnicy prześwitu, czy rozstawu osi sprzętu.
typ sprzętu | nartorolki sportowe | nartorolki terenowe | rolki terenowe | |||
marka i model |
Ski Way Flash | Marwe Classic 700 XC | Powerslide X-Plorer 2.0 | Powerslide X-Trail 150 | Skike V07 Plus | Powerslide XC Skeleton |
średnica kół | 100 mm | 80 mm | 150 mm | 150 mm | 150 mm | 150 mm |
Testy i ocena
Waga
Jednym z ważniejszych kryteriów wpływających na komfort użytkowania jest waga nartorolek. Testowany model jest znacznie cięższy niż sportowe nartorolki przeznaczone na asfalt. X-Plorery są jednak lżejsze niż większość rolek terenowych. Co ciekawe, ta większa masa nie była odczuwalna w czasie jazdy.
Mimo tego, że waga testowanych nartorolek jest większa niż sportowych, na których trenują zazwyczaj zawodnicy, to nie czuć tego na nogach, można poczuć się na nich swobodnie i zrobić sobie bardzo fajny trening w lekkim terenie, czy na szutrze.
typ sprzętu | nartorolki sportowe | nartorolki terenowe | rolki terenowe | |||
marka i model |
Ski Way Flash | Marwe Skating 620 XC | Powerslide X-Plorer 2.0 | Powerslide X-Trail 150 | Skike V07 Plus | Powerslide XC Skeleton |
masa 1 szt. (wraz z wiązaniami) | 0,75 kg | 1,05 kg | 1,45 kg (M i L)* | 1,4 kg | 1,95 kg (z hamulcem) | 2,25 kg (2,75 kg z hamulcem) |
* Byliśmy zaskoczeni przy pomiarach wagi sprzętu. Okazuje się, że nartorolki w rozmiarze M i L ważą niemal tyle samo. Nasza waga dla obu długości „gołych” nartorolek pokazała 1,30 kg. Być może czułość wagi była zbyt mała, aby wyłapać różnicę.
Długość
Kolejną cechą, która ma znaczenie przy biegu na nartorolkach, jest ich długość. X-Plorery są dłuższe niż większość nartorolek sportowych do techniki łyżwowej, a zwłaszcza rolek terenowych. Szczególnie rozmiar L to lekki „kolos” (patrz tabela 3).
Nam zdecydowanie lepiej biegało się na nartorolkach krótszych. Dłuższy sprzęt, to większa masa, większa bezwładność i trudniej nim manewrować. To wszystko sprawia, że techniczny bieg wymaga więcej wysiłki. Łatwiej też w niekontrolowany sposób zahaczyć o przeszkodę na drodze, czy o drugą nartorolkę.
Wydaje się, że dłuższej nartorolce bliżej jest do narty, ale ja jestem bardziej przyzwyczajony do krótszych nartorolek. Sprzęt typowo zawodniczy jest krótki, długość nartorolki w rozmiarze L jest zbliżona do sportowych nartorolek do techniki klasycznej. A przecież są to nartorolki do łyżwy. Mnie lepiej biegało się technicznie na krótszych.
Różnica w długości pomiędzy rozmiarem M i L to 6 cm, czyli zaledwie 10%. Jednak tę różnicę wyraźnie czuć na nodze.
Koła
Koła o średnicy 150 mm nie sprawiły niespodzianek. Jesteśmy już przyzwyczajeni do możliwości pompowanych kół w tym rozmiarze. Nie oczekiwaliśmy od nich możliwości biegania po górskich, kamienistych ścieżkach. Wiemy, że pozwalają one na jazdę po małych kamyczkach, gałązkach, i niewielkich nierównościach. Także w tych warunkach je testowaliśmy. Sprawdziły się „standardowo”. Tor jazdy był stały, przewidywalny, nartorolki nie ściągały w żadną stronę. Prędkość w sam raz taka, jakiej oczekujemy od sprzętu treningowego biegając na asfalcie i poza.
Amortyzajca i komfort
Mosty Powerslide X-Plorer 2.0 wyraźnie pracują. Uginają się pod ciężarem użytkownika, także gdy dociskamy je przy odbiciu. Z jednej strony odwzorowuje to zachowanie sprzętu do jakiego przywykliśmy biegając na nartach – narty biegowe są sprężyste – z drugiej strony „miękkie” szyny wpływają na komfort użytkowania. Co ważne amortyzują wstrząsy, które w nierównym terenie są dosyć częste, ponadto tłumią wibracje. W połączeniu z pompowanymi kołami, które także pochłaniają wiele uderzeń, bieganie na „eksplorerach” jest na prawdę bardzo komfortowe.
Przy pierwszym kontakcie z tymi nartorolkami zwróciłem uwagę na delikatną „pracę” ich mostów. Wcześniej trenowałem na zwykłych nartorolkach z mostami kompozytowymi, które również pracowały. Dlatego na testowanych nartorolkach czułem się bardzo komfortowo.
Doceniam komfort, ale także bezpieczeństwo dla zdrowia. Biegi narciarskie i na nartorolkach często wybierają osoby po urazach ortopedycznych. Powerslide X-Plorer 2.0 są bezpieczne dla stawów użytkownika, gdyż wszelkie wstrząsy, czy mikro uderzenia są niwelowane nie tylko przez pompowane koła, ale także przez „pracujące” mosty.
Poprawność techniki biegowej
Nie wszyscy zwracają uwagę na możliwość biegania na nartorolkach poprawną techniką narciarską. Dla nas jednak jest to istotne. Także wielu narciarzy biegowych dba o to, aby sprzęt wykorzystywany do letniego treningu nie powodował złych nawyków.
Z tego względu testując sprzęt interesujemy się jego zdolnością do imitacji poprawnego biegu narciarskiego. Powerslide X-Plorer 2.0 to nartorolki do techniki łyżwowej, sprawdziliśmy więc, czy można na nich poprawnie biegać „łyżwą” – można. Choć w nartorolkach w rozmiarze „L” jest to trudniejsze.
Ten sprzęt to są typowe nartorolki, mają zamontowane wiązania. Można na nich poprawnie biegać stylem łyżwowym, nawet przy długim kroku, czy swobodniejszej jeździe. Moim zdaniem to jest sprzęt bardzo dobry dla osób, które mają pewne doświadczenie, biegały już na nartach, czy nartorolkach, mają opanowaną jazdę i potrafią technicznie w miarę dobrze biegać.
Cena
Zalecana przez producenta cena detaliczna nartorolek Powerslide X-Plorer 2.0 w sezonie 2015 wynosi 1259 zł. Jeśli dodamy do tego cenę wiązań, w zależności od modelu 150 do 230 zł, to musimy liczyć się z wydatkiem minimum 1400 zł. To sporo, ale jak na sprzęt, który możemy używać przez 12 miesięcy w roku, z pewnością dla wielu do zaakceptowania.
Na rynku panuje też pewna konkurencja, sprzęt pochodzący z dostaw w poprzednim roku można kupić znacznie taniej.
typ sprzętu | nartorolki sportowe | nartorolki terenowe | rolki terenowe | |||
marka i model |
Ski Way Flash | Marwe Skating 620 XC | Powerslide X-Plorer 2.0 | Powerslide X-Trail 150 | Skike V8 Lift Cross 2R | Powerslide XC Skeleton |
cena (z wiązaniami) | od 799 zł | od 1499 zł | od 900 zł | od 1249 zł | od 1675 zł | od 1199 zł |
Podsumowanie
Sprzęt udostępnił
Dziękujemy Powerslide Sportartikelvertriebs GmbH z siedzibą w Niemczech za udostępnienie sprzętu do testów i polskiemu przedstawicielowi tej firmy za pomoc w jego wypożyczeniu.
Choć zazwyczaj doceniamy zalety testowanego przez nas sprzętu, zawsze też krytycznym okiem i bez skrępowania wymieniamy jego minusy. O dziwo w Powerslide X-Plorer 2.0 trudno znaleźć istotne wady. Sprzęt bardzo nam się spodobał. Jest komfortowy i daje możliwość wykonania dłuższej wycieczki, czy solidnego treningu także poza gładkimi asfaltami.
Zalety
elastyczne mosty amortyzują nierówności i zapewniają komfort
prosta konstrukcja i minimum części, co powinno przekładać się na bezawaryjność
łatwy montaż wiązań nawet w domowych warunkach
możliwość regulacji prześwitu (dwa stopnie)
możliwość montażu hamulców
Wady
wysoka cena, choć można zaleźć taniej na różnych promocjach, czy wyprzedażach
brak możliwości montażu aktualnie produkowanych wiązań Rottefelli (na płyty NIS)
nartorolki w rozmiarze „L” są odrobinę za długie do komfortowej, technicznej jazdy
Ciekawy i rzetelny test. Zauważyłem tylko 2 nieścisłości w tabelce z cenami. Podaliście model v07 Plus a wpisana cena jest dla modelu v8 lift cross. Podobnie jest przy Powerslidach. Obecnie na rynku dostępne są dwa modele Skeletonów. XC Skeleton Lift (model 2014) z hamulcem Calf Brake II montowanym do ramy (ten można znaleźć jeszcze na wyprzedażach w niższych cenach), oraz XC Skeleton 2 (model 2015) z hamulcem Cuff Brake montowanym do tylnej części skorupy obejmującej kostkę. (Tutaj cena się zgadza, aczkolwiek wagowo jest już lżej).
Dzięki za uważne czytanie. Faktycznie chodziło o cenę modelu Skike V8 Lift Cross 2R.
Bardzo ciekawy test. Akurat jestem na etapie zastanawiania się na co zamienić moje Skike V07 plus i myślę właśnie o tych Powerslidach (tutaj czekałby mnie zakup butów) lub Skike V8.