Witamy Gościu!
Skike V07
przeglądających: 1 (1) Gość
Nartorolki, buty, wiązania, kije, ochraniacze, kaski i wiele innych akcesoriów. Niekończące się dyskusje o markach, nowinkach technicznych, dobieraniu sprzętu itd.
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Skike V07

Skike V07 11 lata, 11 mies. temu #904

Ktoś jeździ na tym sprzęcie? Jak Wasze wrażenia?

Odp: Skike V07 11 lata, 11 mies. temu #905

  • Alicja
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 1095
  • Oklaski: 4
Chcę się nauczyć w tym sezonie.

Odp: Skike V07 11 lata, 11 mies. temu #906

  • SQU4D4K
  • Złoty forowicz
  • Offline
  • Posty: 218
  • Oklaski: 1
Ja jeżdżę od lutego zeszłego roku. Na Galileo kiedyś mój Brat zobaczył ten sprzęt , znalazł w internecie i po jakimś czasie obaj zostaliśmy szczęśliwymi posiadaczami tych właśnie nartorolek. Nazwa terenowe, jest może na wyrost, ale na ubitych nawierzchniach (od asfaltu do ubitego piachu, czy drobnego ubitego żwiru) spisują się znakomicie. Nie są demonami szybkości, ale chyba nie o to chodziło. Zresztą jak się człowiek wprawi, to średnie 16 km/h nie będą żadnym problemem. Nie muszę również pisać , że kondycja - jeśli się jeździ parę razy w tygodniu - jest znakomita. Sprzęt jest bardziej rekraacyjny, ale daje bardzo dużo przyjemności z jeżdżenia. Dodatkowo jest bardzo delikatny dla stawów - bardzo dobra amortyzacja. Od tego sprzętu zaczęła się moja przygoda z nartorolkami. Teraz jeżdżę na skike i na szybkich do łyżwy z ruchomą piętą. Na skike mogę wyjechać już spod domu. Na szybkie muszę kawałek dojść lub pojechać autem na odcinki o lepszym asfalcie.
Skike ma jeszcze ten plus , że nie trzeba inwestować w dodatkowe obuwie. Ma to też dodatkowe znaczenie , bo jeśli się zdarzy złapać gumę (koła są w skike pompowane ) , to przecież buty mamy na stopach i nie trzeba się martwić o to jak dojść do domu. W innych systemach nartorolek terenowych należy zawsze ze sobą wozić jakieś obuwie na wszelki wypadek , bo but jest na stałe przykręcony do szyny z kółkami. System zakładania skike na własne buty skike, ma też dodatkowy plus, bo wiele osób bez problemu może jeździć na tych samych nartorolkach. Tylko kijki oczywiście muszą być dostosowane do wysokości osoby jeżdżącej. łatwiej też odsprzedać taki sprzęt , gdyby się komuś znudził, lub nie dawał dużej satysfakcji , w co wątpię. Wiele osób zniechęca sie do tego rodzaju sprzętu, bo jeśli nie jeździły na biegówkach, to tak naprawdę nie wiedzą po co im kijki. A w każdym sporcie najważniejsza jest technika, bo wtedy efekty i satysfakcja jest największa.

Odp: Skike V07 11 lata, 11 mies. temu #909

  • Matek
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 899
  • Oklaski: 11
Widzę że Galileo zrobiło niezłą reklamę tego sprzętu, bo ja załapałem bakcyla dokładnie w ten sam sposób Wtedy jeszcze ciężko było dostać ten sprzęt u nas, dlatego ja też ściągałem go indywidualnie z Niemiec. Ale bardzo szybko jak kupiłem dla siebie, tak obecnie jeździmy całą rodziną. Dla mnie, oprócz wspomnianej przez SQU4D4Ka mobilności, liczyło się również to, że mogę wrzucić cały sprzęt 3 osobowej rodziny do bagażnika samochodu i nie muszę kombinować (jak w przypadku rowerów) ze specjalnym bagażnikiem. Zaczynałem na V07, teraz jeżdżę na vX Twinach, i na nowo przypominam sobie technikę jazdy stylem klasycznym

Odp: Skike V07 11 lata, 11 mies. temu #912

  • SQU4D4K
  • Złoty forowicz
  • Offline
  • Posty: 218
  • Oklaski: 1
A jak porównujesz Twiny do zwykłych skików. Mało kto może to porównać. Napisz coś - plusy, minusy.

Odp: Skike V07 11 lata, 11 mies. temu #913

  • Matek
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 899
  • Oklaski: 11
Częściowo napisałem je w osobnym wątku o Twinach który założyłem.

Ale tak w skrócie (pomijam tutaj te oczywiste plusy które wszystkie modele mają, czyli skuteczny hamulec, pompowane koła, możliwość jazdy we własnych butach):

1. Twiny
plusy:
Bardziej zaawansowana konstrukcja (mechanizm uwalniania pięty, blokada cofania przedniego koła, lepiej trzymające zapięcia)
wszystkie śruby mają sposób mocowania jak we współczesnych rowerach, nie potrzeba do nich osobnego klucza

minusy
większa waga (szczególnie dla kobiet może to być odczuwalne)
do zapięć trzeba się przyzwyczaić,

2. V07-120
plusy
Prostota konstrukcji - tak to też może być plus Dla kogoś kto nie potrzebuje zaawansowania Twinów, w zupełności wystarczą (są jeszcze vX Solo). Tu w zasadzie nie ma się co psuć. Najwyżej paski mocujące się zużyją, albo opony. Ale to wszystko.
Waga - są naprawdę lekkie
Paski mocujące - Szybko się je zapina
minusy
paski mocujące - słabiej trzymają niż zapięcia w vX'ach, co nie znaczy że niewystarczająco
wyglądają może mnie profesjonalnie niż vX'y
śruby - żeby zmienić koło, trzeba mieć klucz, co jednak jest pewną niedogodnością (zwłaszcza na trasie).

Ale na horyzoncie już niedługo pojawią się V07 Plus, gdzie część zmian będzie na lepsze
Za tę wiadomość podziękował(a): SQU4D4K, SlawekPS
  • Strona:
  • 1
  • 2

Newsletter

Informacje o nartorolkach na twój e-mail, wygodnie i bezpłatnie.
Akceptuję regulamin biuletynu
Biuletyn nartorolki.pl to cenne źródło wiedzy o nartorolkach, rolkach terenowych i nordic blading.