Jedyny w Warszawie nartorolkowy obiekt powstał dzięki działaniom aktywistów z Wesołej i lokalnej społeczności. W tym roku opiekunowie Rolkostrady chcą walczyć o środki z budżetu partycypacyjnego na oświetlenie obiektu. Pomóc może każdy warszawianin oddając swój głos.

W boju o środki z budżetu partycypacyjnego na 2015 rok projekt zabrzańskiej rolkostrady uzyskał aż 1362 głosy. To znaczy, że inwestycja jest potrzebna w mieście, a akcja społeczników dążących do jej powstania jest skuteczna. Tym razem mobilizują lokalną społeczność do walki o środki na 2016 rok.

W ubiegłym roku miłośnicy biegówek i nartorolek z warszawskiej Wesołej przeprowadzili szeroką akcję, dzięki którym uzyskali pieniądze z budżetu partycypacyjnego na projekt i budowę części rolkostrady. Teraz starają się o środki na jej kolejny etap. Jeśli masz cokolwiek wspólnego z Warszawą, możesz pomóc.

Po sukcesie warszawskiej dzielnicy Wesoła, której społeczności w ubiegłym roku udało się uzyskać finansowanie rolkostrady z budżetu partycypacyjnego, kolejni społecznicy w Polsce idą w ich ślady. W Zabrzu też chcą rolkostrady. Głosowanie nad projektami trwa do 10 maja.

Projekt i budowa pierwszego odcinka rolkostrady w warszawskiej Wesołej wygrały głosowanie mieszkańców i zdobyły finansowanie z budżetu partycypacyjnego na 2015 rok. Zapytaliśmy Tomasza Główkę - autora zgłoszonego projektu - o przyczyny sukcesu i wskazówki dla ewentualnych naśladowców.

Choć nartorolki to tak niszowy sport, społeczność warszawskiej dzielnicy Wesoła zwyciężyła w walce o budżet partycypacyjny Warszawy na 2015 rok. W Wesołej może powstać najdłuższy tor nartorolkowy w Polsce.

Wkrótce warszawscy rolkarze mogą zyskać specjalny tor. Działacze zgłosili dwa wnioski do projektu stołecznego Budżetu Partycypacyjnego. - Aby zostały zrealizowane, potrzebne jest wsparcie – apelują członkowie Towarzystwa Narciarskiego „Biegówki". Głosowanie rusza 20 czerwca.