Wracam do tematu po 1,5 roku używania skike v9 w wersji fire.
Jak możecie się zorientować, po początkowych wpisach, miałem obawy przed spróbowaniem swoich sił na tego typu sprzęcie. Szukałem możliwości testowania lub wypożyczalni.
Niestety w moich okolicach było to niemożliwe. Postanowiłem zaryzykować.
Od 1,5 roku używam skike v9 fire i jestem zachwycony. Jazdy uczyłem się sam, choć pozostałości po nartach biegowych pewnie mocno pomogły. W każdym razie wszystkim którzy wahają się przed zakupem mogę śmiało je polecić. Są bezpieczne, łatwe do nauki i dają ogromną frajdę z jazdy.
Pozdrawiam wszystkich.