Podzielam ta opinie.
Jest duzy wybor nartorolek+wiazan do stylu klasycznego za umiarkowana cene. Sugerowalbym zaczac od jak najbardziej stabilnego modelu-jak najszersze kola, albo najlepiej kupic model z 2 kolami w jednej osi (np Ski Skett)

Najwazniejsze: zaczalbym od analizy gdzie w okolicy mozna biegac na nartorolkach: rowna powierzchnia i bezpiecznie (im mniej samochodow tym lepiej, idealnie=0)
Jesli masz dobre sciezki rowerowe (==asfalt) to nartorolki na twardych kolach wystarcza.
Jesli masz drogi zwirowo/szutrowo/piaskowe, to rozwaz kupno rolek na duzych kolach pneumatycznych. Beda dzialac na asfaltowych i nie-asfaltowych powierzchniach.
Tu jest przyklad takiego modelu:
nartorolkowy.pl/w-teren/537-nartorolki-s...cross-classic-3.html

Jeśli jest ci wszystko jedno jaką techniką będziesz biegał, to faktycznie możesz wykorzystać buty narciarskie i kije (wystarczy zmienić końcówki widiowe) i dokupić tylko nartorolki klasyczne z wiązaniami.

Jednak jeśli nie jesteś zaawansowany w bieganiu klasykiem na nartach, czyli nie masz dobrej techniki, bo biegówki też traktowałeś rekreacyjnie, to na nartorolkach klasycznych wcale nie będzie łatwo. Nauka swobodnego poruszania się na nich czymś więcej niż bezkrokiem wymaga cierpliwości, a często fachowej porady instruktora.

Większość osób biegających na nartorolkach rekreacyjnie, wybiera łyżwę. Łatwiej intuicyjnie się nauczyć poruszać, łyżwa wybacza więcej błędów (tzn. nie znając narciarskiej techniki łyżwowej da się jeździć, trochę jak na łyżworolkach), łatwiej manewrować itp.
Sprzęt do łyżwy zwykle jest tańszy, choć buty akurat droższe, bo tu już powinny być stabilne i sztywne.