Sam nie miałem doświadczeń z nartorolkami Fischer. Jednak zastanawia mnie tylko dlaczego nikt z czołówki światowej biathlonu, czy biegów narciarskich nie używa nartorolek tej firmy. Fischer potrafi zmobilizować gwiazdy sportu, by startowały na ich nartach i butach. Za to płaci im krocie. Za używanie nartorolek nie płaci, więc zawodnicy sami wybierają co dobre.
Kiedyś Niemcy robili testy porównawcze, chyba rok, czy dwa lata temu ocenili nartorolki Fischera słabo. W tym roku wydaje mi się, że wypadły dobrze.
Zastanów się, czy warto tyle płacić za Marwe, czy Fischer. Za połowę tej ceny możesz dostać kompozytowe nartorolki o niemal identycznej charakterystyce. Zwróć uwagę na model Vexa 63FW Flex Composite Skate. Można je dostać w promocji za naprawdę dobre pieniądze.