Myślę,że każdy nowy sprzęt,jaki mamy zamiar używać(ma tu na myśli w tym przypadku rolki terenowe),budzi w nas strach i niepewność.Miałem takie uczucie zakładając dwa i pół roku temu moje Skike v7 Fix,ale metodą prób i błędów,oraz treningom wszystko co wydawało się na początku straszne przemija i zaczynamy pracować nad jazdą bardziej techniczną,a na pewno pomocne są w tym jeszcze szkolenia nartorolkowe pod fachowym okiem,bo sami nie wyłapiemy naszych błędów.Pozdrawiam

Myślę podobnie i 8-ka będzie najlepszym wyborem. Pozdrawiam

V8 teoretycznie możliwości blokowania pięty nie mają. Ale... W związku z tym, że górna część jest przykręcana do ramy dolnej na śruby, ma również otwory na nie w części uchylnej. Dlatego też, niektórym klientom dołączam do wysyłki takie śrubki, żeby w okresie przejściowym mogli najpierw je sobie wyczuć na sztywnej pięcie, a potem je odkręcić, i jeździć już w pełnej opcji.

Rolki terenowe są "terenowe" tylko z nazwy. Ten temat był już poruszany i nie będę go rozwijał, przypomnę tylko, że po bezdrożach, piachu, zbyt sypkim żwirze nie pojadą. Jedynie ubita żwirowo-żużlowa nawierzchnia wchodzi w grę (o ile wcześniej nie padało). Zaczynałem od SKIKE'a i spodobało mi się na tyle, że dzisiaj to mój najważniejszy za sportów. Niestety mogłem na nich jeździć tylko w Kabackim i tylko w suche dni gdy nie ma kałuż. Dlatego przesiadłem się na SRB z MEGA kołami (wys. 20 cm, szer. 4.50) i to już jest inna bajka. Nie walczę z przeszkodami (korzenie, patyki, nierówności) tylko po nich "przepływam".
W Polsce niedostępne, ale można zamówić w necie.

Hej,
Ciekawe te rolki SRB, obejrzałem sobie w necie Może jak zajadę te obecne to ...
Jeśli chodzi o skike typu V8 w terenie to dużo zależy od wprawy, wytrzymałości i zacięcia Po piaszczystej czy błotnistej drodze na zwykłym rowerze też jest kiepsko. Na skikach z ruchomą piętą i jednokierunkowymi łożyskami da się "przejść" przez praktycznie każdy teren, nawet off-road - po lesie, łące, górach. O ile to nie są jakieś grube kilometry, tylko np. łącznik do innej drogi. A najlepsze są wąskie, leśne i kręte ścieżki rowerowe

Stroch - rzeczywiście jest taka duża różnica w terenie i da się jeździć po dużo gorszych drogach? No i jak w takim wypadku z oporami na asfalcie- czy też są odczuwalnie większe?

Z ciekawych rolek z większymi kołami jest jeszcze coś takiego:
nordic-scout

Poza tym na przyszły sezon Powerslide ma się pokusić o większe koła w jednym ze swoich modeli.