Na forum było już wiele tematów mających na celu porównywanie rożnych rodzajów rolek i nartorolek, w tym temacie zależy mi szczególnie na opiniach użytkowników rolek uniwersalnych Skike, którzy mieli okazję spróbować, bądź użytkują nartorolki Powerslide X- plorer 2.0 lub podobne, czy też odwrotnie.
Od ponad trzech miesięcy jestem zadowolonym posiadaczem Skike V07 plus i myślę o zmianie na rolki lub nartorolki terenowe z ruchomą piętą.
Zastanawiam się nad modelem Skike v8, na których miałem okazję pojeździć – możliwość oderwania pięty sprawia wrażenie jakby rolki były nieco lżejsze, wrażenia z jazdy bardzo dobre.
Drugą alternatywą są Powerslide X-plorer 2.0, których niestety nie miałem okazji testować. Tutaj dochodzi zakup butów oraz wiązań. Myślę o zakupie butów zimowych, które będę mógł wykorzystać na nartach, ceny obecnie są dość korzystne w sklepach internetowych i mam nadzieję, że jakoś przetrzymam w ciepłe dni. Przy tej opcji myślę także o dokupieniu hamulca, wiem, że niektórzy pisali iż przeszkadza i lepiej hamować innymi metodami, ale przynajmniej na początku nie wyobrażam sobie jazdy bez niego.Czy w ogóle jest szansa na przetestowanie tych nartorolek, mieszkam w woj kujawsko-pomorskim.
Obie opcje cenowo wypadają dość podobnie.
Czy ktoś z użytkowników obydwu rolek/nartorolek mógłby wypowiedzieć się na temat komfortu jazdy , czy w Powerslidach wymagane jest lepsze wyczucie równowagi, jakie porównywalnie ogólne wrażeń z użytkowania obydwu?

Musisz mieć świadomość, że nie ma czegoś takiego jak "lepszy sprzęt". Każdy ma inne oczekiwania i każdemu podpasuje coś innego.

Przedstawię Ci natomiast plusy każdego z modeli (jeździłem na obu). Zdolności terenowe właściwie są takie same.

Skike V8 Lift Cross 2R:
+) można jeździć klasykiem i łyżwą
+) może z jednej pary rolek korzystać więcej osób bez dokupywania czegokolwiek (ewentualnie kije)
+) dostajesz dwa bardzo dobre hamulce w standardzie
+) są szybsze - dla jednych to zaleta, dla innych wada
+) możesz jeździć w butach przewiewnych lub ocieplanych w zależności od pogody

Powerslide X-Plorer 2.0:
+) to są prawdziwe nartorolki, mają wiązania, a zasada jazdy na nich jest bardzo podobna jak na nartach - w efekcie możesz jeździć bez obaw o technikę narciarską
+) jak kupisz buty to możesz z nich korzystać na nartach w zimie, ewentualnie w przyszłości dokupić nartorolki sportowe treningowe czy startowe - podsumowując: wychodzi taniej i bardziej uniwersalnie
+) to tylko mój punkt widzenia, ale w butach narciarskich mam wygodniej, w Skike zawsze mnie ciśnie lub obciera któryś pasek
+) jeśli kupisz dobre buty = wysoki model do łyżwy, będziesz miał większą stabilność, w skike zawsze coś się lekko chwieje, przynajmniej w moim wypadku
+) powerslide bez hamulców są lżejsze

Sądzę, że będzie Ci trudno znaleźć do testów nartorolki Powerslide. W wypożyczalni Wild Cat w Nowym Gierałtowie (Dolny Śląsk, Kotlina Kłodzka, gmina Stronie Śląskie) mają 5 par nartorolek Powerslide X-Trail 150. Jazda na nich jest podobna jak na X-Plorerach. Ale to trochę daleko od Ciebie. Nie słyszałem, żeby jakiś sklep, czy wypożyczalnia jeszcze miały w Polsce ten sprzęt do testów.

Michał, dzięki za rady.
No i wybrałem
Od kilku dni jestem szczęśliwym użytkownikiem nartorolek Powerslide X-Plorer 2.0 w zestawie z butami Salomon S-Lab Skate i hamulcem, który pozwoliłem sobie nieco zmodyfikować.
Podobnie, jak w Skike V8 Lift Cross 2R, które testowałem, nartorolki sprawiają wrażenie dużo lżejszych w porównaniu do moich poprzednich V07 Plus, to pewnie za sprawą odrywanej pięty, co poprawia komfort. W butach narciarskich też odczuwam trochę lepszą stabilność. Jeszcze trochę nauki przede mną i poprawa techniki ale mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej.
Co do hamowania, rzeczywiście Skike mają dwa super hamulce z siłą hamowania porównywalną z rowerowymi. To na pewno duży plus.
Do moich Powerslidów zamówiłem hamulec Calf Brake II. Podczas standardowego montażu trzeba było nieco dogiąć element, który utrzymuje hamulec w pionowym położeniu. Druga rzecz, to jeśli chcemy używać go bez opaski, będzie przeszkadzało opadanie tej części za łydką. Sposobem na eliminację tej niedogodności jest dołożenie dodatkowej podkładki i dobre dokręcenie. Minusem nadal jest to, że jedna rolka po zamontowaniu hamulca jest cięższa, przez co tył opada szybciej i jeździ się mniej komfortowo. Ja znalazłem na to pewne lekarstwo, co opiszę w innym wątku, na razie działa, ale nie jestem pewien jak będzie w przyszłości.

Witaj Valdi,
czy mógłbys podzielić się spostrzeżeniami na temat użytkowania nartorolek terenowych powerslade explorer 2.0?
Własnie mam podobny dylemat czy przeniesć się ze skike v8 tour na nartorolki terenowe (skike są ciężkie 2,65kg 1szt.) po jednym sezonie mam dosyć.
Oglądałem film testujący powerslde 2.0 i panowie chwalą sobie sprzęt, natomiast narzekają na wersję L, że za długie, mało zwrotne itp.
Z tego co czytałem na niemieckim sportalbert.de to wersja M jest dla dzieci i osób do rozmiaru buta 40, poza tym wersja L ma lepiej wyważony srodek ciężkosci. W opisie twierdzą,że wersja L jest dużo stabilniejsza itd.
Możesz cos napisać na ten temat, jak się użytkują?
Dzięki.

Zanim Valdi odpowie, warto wziać pod uwagę, że wersja X-Plorer 2.0 jest właściwie niedostępna już w sklepach. Na pewno w Polsce nie da się kupić już tego produktu, bo wyszedł z produkcji, a to co było w magazynach Powerslide zostało przecenione i rozeszło się jak bułeczki. Można jeszcze trafić na X-Plorer 1.0 w wersji M. Różnice w modelach niewielkie, w wersji 1.0 m.in. nie zamontujesz błotników, bo nie ma fabrycznych otworków na to.

Jeśli chodzi o rozmiary, to w wersji M da się jeździć z butem rozmiar 44, z tym że bez zamontowanego hamulca.

Co do X-plorer 2.0 potwierdzam moją wcześniejszą wypowiedź - sprawiają wrażenie lżejszych. Z tym, że ja przesiadałem się z V7 - modelu bez ruchomej pięty co dodatkowo daje uczucie większej wagi rolki - po kazdym odbiciu musimy ją unieść. W X-plorer jest odczucie lżejszej rolki oraz dobrej amortyzacji - mosty lekko się uginają, opisałem to też w temacie nartorolki.pl/Forum/Sprzet/6832-pomoc-w-...-plorer-2.html#6841.
orwo - jeżeli ciężar rolki ma dla Ciebie duże znaczenie i masz mozliwość pobiegania po asfalcie to polecam nartorolki z aluminiowymi mostami i gumowymi kołami, obecnie najczęściej na nich biegam dzięki temu, że powstała u mnie obwodnica i droga techniczna - SkiWay flash training pro - są bardzo lekkie, mają lekko wygięte mosty co dodatkowo ma amortyzować, jednak porównując je z X- plorerami są twardsze no ale coś za coś