Przeczytałem ten artykuł
nartorolki.pl/Sprzet/Prolink-zalety-i-wa...tybilnego-z-NNN.html
Znalazłem to stwierdzenie o płytach NIS:
W tym rozwiązaniu podpiętek płyty przytwierdzany jest na stałe w jednej pozycji, a zakres numeracji butów, dla której będzie pasować rozstaw wiązania, to zaledwie 3-4 rozmiary. Żona o numerze buta 39 EU nie podzieli się sprzętem z mężem o stopie 45 EU.
i to o wiązaniach Prolink Salomona:
W wiązaniach Prolink na szczęście ten problem nie występuje. Wiązania wyposażone są w długą listwę, która stanowi dobre podparcie dla pięt butów na całej długości i w szerokim zakresie rozmiarów. Teraz z jednej pary nart, czy nartorolek, może korzystać nawet cała rodzina.
Nie bardzo rozumiem, jak można używać wiązań Prolink
na nartorolkach z butami o różnych rozmiarach. Listwa jest "otwarta", ale przecież w nrolkach wiązania najczęściej montuje się jak najbardziej z tyłu, czyli koniec listwy Prolink musi (?) się "kończyć" na błotniku nrolki, jeśli nie "wcześniej". Zakładając, że montujemy wiązania na rozmiar 43, tak żeby pięta buta była przesunięta maks do tyłu (wyważenie nrolki), to bez problemu wepniemy w nie but o mniejszym rozmiarze, choć nrolka może być w tym momencie niewłaściwie wyważona, ale jak wpiąć but 45-46.
No, chyba że czegoś nie rozumiem:-)
Zdarza mi się przesunąć w nrolkach wiązanie NNN NIS o stopień do tyłu co ma zwiększyć szybkość (to chyba 1 cm, czyli dwa rozmiary buta), choć efekty są mało odczuwalne - gdybym nie wiedział, że przesunąłem, to pewnie bym nie zauważył.
Używa ktoś wiązań Prolink.
Czy to rozwiązanie się przyjęło?
Sprawdziło?