Dzięki za pomoc. Tak, zmienię łożyska, to na pewno nie zaszkodzi. Wydaje się, że jednak problem jest gdzie indziej (jak piszesz) ze spasowaniem koła i tulejek dystansowych w osi pomiędzy felgą, a mocowaniem w nartorolce.
Po prostu, po dokręceniu imbusów, koło przestaje się swobodnie obracać i odwrotnie.
Problem był chyba od początku, ale wtedy nie zwracałem uwagi na takie szczegóły, bardziej byłem skupiony na utrzymaniu równowagi
Może powinienem zmienić od razu tulejki dystansowe? Nie wiem czy otwór w feldze jest za mały, czy tulejki zbyt duże.
Co sądzisz o płukaniu nartorolek pod kranem z bieżącą wodą jeżeli są zabłocone po jeździe, czy to ma wpływ na łożyska?