Posiadam nartorolki One Way classic. Biegam a raczej staram się na ścieżce rowerowej. Ale wystarczy że są naniesione drobne kamyki albo gałązki i kółka mocno hamują. Mam wrażenie że ich twardość powoduje że tak się dzieje. Nie są znowu specjalnie szybkie co akurat mi pasuje. Czy ten typ tak ma czy raczej można zmieniać kółka. Albo po prostu nartorolki nie lubią gdy asfalt jest posypany tego rodzaju utrudnieniem.

Koła do klasyka mają średnicę 7-8 cm. Mały kamyk o wysokości 0,5 cm stanowi dla nich wbrew pozorom sporą przeszkodę. Na pewno im twardsze koła, tym trudniej pokonać taką przeszkodę. Ułatwia przejechanie na większej prędkości, wówczas impet pozwala łatwiej pokonać te przeszkody. Pomagają też elastyczne mosty nośne (kompozytowe, karbonowe itp.). Taki most pracuje trochę jak zawieszenie w samochodzie, koło może się lekko unieść i przejechać nad przeszkodą. W moście sztywnym - aluminiowym, nie ma możliwości by koło się podniosło.

Pytanie jakie masz koło, czy pełne gumowe, czy w części ażurowe. Jeśli koło jest pełne i jego zdecydowana większość średnicy to guma, nie ma sensu wymieniać kół, bo może innego producenta będą trochę bardziej miękkie, ale pewnie niewiele to poprawi.

Raczej pełne gumowe bo z ciekawości oglądałem je to jest twarde jak kamień. No nic trzeba bardziej uważać i nie doprowadzać do lotów narciarskich