Zaczynałem jeżdzić na alumach kiedy się wygięły kupiłem skike regulowane 100% karbon. Wydaje mi się że różnica jest wyczuwalna więc kupno alumów odradzam, co do pasków to mnie się wydaje że przy intensywnej jeździe zużywają się tak samo jak groty, trzeba to wliczyć w koszty

Tak wyglądają moje regulowane Skike po zdjęciu grotów. Niestety jak widać na załączonym obrazku nie są takie trwałe.

To fakt, u mnie też po jakimś czasie gwinty się pourywały, ale mam teraz kije jak wszystkie inne, bo nie znam innych kijów do nartorolek z końcówkami na gwint. Jak już nie mam gwintów, mogę zakładać zwyczajne końcówki widiowe 10 mm, które są bardziej dostępne i często tańsze niż firmowe Skike.

Ooo, to ciekawe. I będą pasowały? Nie będą się przekręcały, spadały?
Mam je jeszcze na gwarancji i teraz zastanawiam się czy odsyłać czy usunąć w drugim gwint

U mnie pasują normalne końcówki 10 mm jak do zwykłych kijów. Można je wkleić na klej termiczny, jak w każdych normalnych kijach, ale ja wkładam na wcisk i mi się trzymają.

Zamierzam kupić tanie, aluminiowe kije jako parę zapasową. Regulowane miałem ustawione gdzieś pomiędzy 165 a 170 cm. I teraz zastanawiam się czy lepiej wybrać 165 czy 170. Gdzieś tu na forum wyczytałem, że lepiej skrócić niż wydłużyć. Ze wzoru wzrost x 0.9 wychodzi mi 169,2 ale do tej pory jednak używałem trochę krótszych.
Pytanie brzmi czy wraz z postępami w technice jazdy te krótsze nie staną się za krótkie?