Terenowe do klasyka: X-Plorer Classic, buty Alpina ACO Combi, wiązania Rottefella. Buty możesz użyć także do łyżwy np. X-Plorer 2.0

Jeśli chodzi o model Powerslide X-Plorer Classic to ma on dwie istotne wady:
1) łożyska jednokierunkowe siadają, firma nic nie wymyśliła, żeby to poprawić
2) są bardzo ciężkie, trudno poprawnie biegać techniką klasyczną, albo mówiąc wprost - nie da się, nartorolki są tak ciężkie, że po odbiciu ciągną nogę zakroczną w dół i dostawia się jak tak, że następuje tzw. spóźnione odbicie

Ze sprzętu z pompowanymi kołami, na którym można biegać klasykim, najlepsze są mimo wszystkieo Skike V8 Lift. Mówię o sprzęcie dostępnym w Polsce.

Zgadzam się z wszystkim co pisze Michał. Po dwóch treningach musiałem wymienić łożyska jednokierunkowe bo puszczały. Jak mocno skręciłem to nie puszczały ale też nie kręciły się. Teraz mam łożyska jednokierunkowe starszego typu i wszytko ok. jeśli chodzi o technikę to nie czuję się ekspertem więc trudno mi się wypowiadać. Jeździ mi się coraz pewniej. Np po asfalcie Jeżdżę szybciej niż na nordikach. Coraz lepiej mi też idzie krok naprzemianstronny i zdecydowanie pomagają w tym wyższe buty. Podsumowując: pokazałem nartorolki terenowe do klasyka na których biegam ale czy polecam??? Uwzględniając cenę raczej nie

Obecnie Powerslide przysyła od razu ten model z dodatkowym zestawem nowych kół jednokierunkowych. Z tego co mi wiadomo są już ok.

Z drugiej strony, jeśli rolki są na gwarancji, to można nadal to reklamować. Powerslide szybko reaguje i wymienia wadliwe na nowe.

Matek, ja w zeszłym roku czekałem na wymianę kilka miesięcy. To znaczy dwa razy przysłali koła, ale już po zamontowaniu od razu łożyska puszczały. W końcu się poddali i kazali zwrócić cały sprzęt. W tym sezonie prosiłem o oficjalną odpowiedź, że sobie poradzili z tym problemem. Taka odpowiedź nie nadeszła

Nie wiem Michał, ja mogę pisać tylko za siebie i absolutnie nie mam powodu narzekać na Powerslide'a. Jeśli gdzieś się zdarzy jakaś reklamacja to reagują szybko.
Co do classiców, to tak jak pisałem, wszystkie zestawy, które dostałem w tym roku przyszły z dołączonymi dodatkowo nowymi kołami, które z punktu wymieniam zanim je wyślę do klienta. Żadnych sygnałów od klientów nie dostałem, że coś jest z nimi nie tak i mam nadzieję, że tak pozostanie. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę, to to by śruby były naprawdę dokręcone na maksa, bo czasami zdarza się, że puści na śrubie, a nie na łożysku.