Hej! Jestem użytkownikiem rosomaków od ponad roku. Kupiłem zestaw z kijami i blokowanymi przedniki kołami. Oto co mogę o nich napisać:
- można śmiało na nich jeździć zarówno po asfalcie jak i po szutrowych drogach leśnych, ale trzeba uważać wtedy na piasek, bo po porosu rolki w nim "stają"
- mocna konstrukcja wytrzymująca upadki i uderzenia w krawężniki
- są stosunkowo lekkie i nie obciążają nogi
- dobre mocowania dzięki którym noga nie "lata" w rolce
- polecam szczególnie do jazdy łyżwą, do klasyka wg. mnie się nie nadają ponieważ stopa podnosi się w ograniczonym stopniu w porównaniu do nart
- poza tym kółka przednie przestały blokować się po około pół roku (podobno związane jest to z tym że trzeba skręcać jakieś śruby przy nich), ale mi to nie przeszkadza bo świetnie się na nich podjeżdża nawet pod strome górki
- hamulce spisują się dobrze i trzeba ich używać przy prawie każdym zjeździe, bo gleba na rolkach boli znacznie bardziej niż na śniegu
(raz się rozpędziłem do ok 40km/h)
- trzeba cały czas pilnować ciśnienia w kółkach, bo inaczej dętka przeciera się i łapiesz kapcia (przed każdym wyjazdem pompujesz dla pewności pompką z ciśnieniomierzem na ok 6,3 atmosfery)
- jeśli chcesz jeździć po polbruku do dokup sobie nasadki gumowe na kije, bo można urwać końcówkę w szczelinie
Podsumowując za ok 1400zł (skike 2300zł) możesz sprawić sobie naprawdę świetny sprzęt do treningu gdy nie ma śniegu za oknem a ty chcesz sobie przypomnieć jak to super śmiga się na nartach.
PS oczywiście nie zapomnij o dokupieniu kasku (ja dopiero kupiłem po pierwszej poważnej glebie, nie popełnij tego błędu!).
Mam nadzieję że trochę rozjaśniłem ci to i owo w razie pytań pisz do mnie śmiało, a jak będziesz kiedyś w Zielonej Górze to zapraszam na jazdę testową, pozdrawiam Mateusz.