W moim przypadku, najlepiej sprawdzają się jak ja to określam, lekkie buty turystyczno-trekkingowe. Mają one dość elastyczną, ale chropowatą podeszwę. Najważniejsze w moim przypadku (mam rozmiar stopy 46) że nie są one, tak jak buty do biegania, za szerokie w dolnej części. Sztywność podeszwy ma wpływ głównie w modelu v8, gdzie musi być ona dość giętka, ze względu na to, że stopa ciągle w nich pracuje. W Plusach podeszwa może być sztywniejsza. Ja byłem bardzo zadowolony z takich butów:
link do butów.
Dodatkowo, w przypadku pań, które mają często drobniejszą stopę, lepiej przesunąć pasek pięty w rolce do przodu i stosować buty trekkingowe z trochę grubszą podeszwą, wtedy stopa jest umieszczona wyżej i rzepy od rolek lepiej ją opinają.