Jak czytam, że już jeździcie, zaczynam tęsknić za nartorolkami. Jak na razie biegam na nartach, ale to jest takie "brudne" bieganie, z ciągłą obawą o to, że się zniszczy narty. Już nie mogę doczekać się normalnej wiosy i nartorolek.

07.02 - 12 km
Razem: 520 km

07.02
10 km CT

Razem 530 km

Michał, obawa przed zniszczeniem nart...skąd ja to znam. Gdzie jeszcze o tej porze da się biegać na nartach na Dolnym Śląsku?
Perspektywa 40 Biegu Piastów - przy mojej obecnej formie i warunkach śniegowych - jawi się masakrycznie...czuję, że takiej improwizacji nie ma nawet w Dziadach imć Pana Adama wieszcza...

Pozdrawiam

Ja mam postulat do zimy, nie chcemy Cię już w Poznaniu! Zostań sobie nawet do kwietnia w górach. Reszta Polski chce już wiosny

Dzisiaj z ciekawości zrobiłem swoją stałą trasę i nawet na Rusałce w terenie dało się pojeździć. Z oporami ale zawsze Ale forma poszłaaaaa i nie wiadomo gdzie jest.
07.02. - 20 km

Razem: 550 km

Matek!
Ja też jestem za wiosną.

No na Śląsku wiosna w ten weekend zawitała już w pełni. Dwa dni słońca i temperatury powyżej 10 stopni pozwoliły na trochę dłuższą wycieczkę
7.02 - 53 km

Razem 603 km