Hej,
Ja trochę jeżdżę od czasu do czasu. Jakby ktoś pytał to znam trasy na terenowe i twarde koła i też na wszelakie możliwe dystanse. Ostatnio najchętniej:
1. za Dobieszczynem kilometr od granicy w lewo na Glashutte ścieżka asfaltowa do Grunhof i w lewo na Pampow. Tam kółko i z powrotem. Bardzo szybko, równy asfalt i jak nie jesień to nie ma szyszek. ok 35km
2. z Lubieszyna przez Grambow do Krackow, tam kółko i z powrotem. jakieś 40km w sumie. Czasami wieje bo nie osłonięta trasa.
3. z parkingu w Buku ścieżką do Blankensee, potem Mewegen - Rothenklempenow i z powrotem. koło 30km. rzadko auta
4. w Świnoujściu wzdłuż morza do Bansin tam w lewo do dworca i ścieżką rowerową ile się da i z powrotem. Można też się przejechać ścieżką dokoła Schmollensee ok 50 - 60km. To jest bardzo fajna trasa. W sezonie sporo ludzi przy Herringsdorfie i Ahlbeck, ale zwykle nie przeszkadzają.
5. Nie najgorsza też od parkingu leśnego w Zalesiu asfaltem koło Karpina do Trzebieży, aż się kończy asfalt i z powrotem. Tyle, że tam czasami pojawiają się auta mimo zakazu i bywa niebezpiecznie. Mimo to fajna trasa. ok 24km
Ktoś tutaj pisał, że w okolicach Szczecina słabo z miejscami na rolki. Ja uważam odwrotnie, jest całkiem nieźle. A jeździłem sporo po wielu różnych miejscach w Europie
Polecam.
pozdrawiam