Super. Lepiej powoli zaczynać niż szybko skończyć. Pisz o swoich doznaniach. Na jaki sprzęt się zdecydowałeś i co zdecydowało?

Jeżdżę na nartorolkach Alpina SSR 100 (zdecydowała możliwość montażu wiązań w systemie NIS w celu wykorzystania ich również w nartach biegowych), wiązania Rottefella Xcelerator Skate, buty Fischer RC7 Skate, kije Madshus CT 20.
Pierwsze wrażenia super. Miałem wprawdzie parę sytuacji, w których o mało bym nie upadł, ale dało się jakoś z tego wyjść. Najgorszy był moment, gdy przez nieuwagę zjechałem na pobocze i niemal "biegłem" na nartorolkach. Na końcu wbiłem kij w miękki grunt, wygiął się, ale na szczęście wytrzymał.
Oby tylko było jeszcze trochę dni bez deszczu
A propos - jeździcie, gdy asfalt jest mokry, czy tylko na suchym?

Ja mam miękkie, gumowe koła i błotniki. Jeżdżę bez przeszkód po mokrym. Chyba, że jest błotko, nawet cienka warstwa, to się robi ślisko.

Witaj Bleon! Alpina ssr 100! Na gumowych pompowanych kołach? Też się szykuję do złożenia zestawu pod wiązania nns. Kupiłeś to w Polsce? Jeśli chodzi o mokry asfalt - unikam, bo praktycznie każde odrzucenie rolek na bok może zakończyć się rozjechaniem się nóg, szpagatem i pewnie kontuzją. W wielu sytuacjach z konieczności jeździłem w deszczu, ale wtedy ostrożnie i jak najbardziej wąsko.

Na skikach jeżdżę na wszystkim, ale bardzo uważam, bo jak pisał Holly może się to źle zakończyć. NAtomiast łożyskom trochę wilgoć szkodzi i jak zakładam szybkie kółka , to po każdym "zmoczeniu" ich (deszcz i kałuże) - mycie pod silnym strumieniem wody , WD40 ,suszenie i oliwienie. Jak tego nie zrobiłbym , to łożysko za kupę pieniedzy do smieci. W treningowych i skikach nie ma tego problemu.

Holly napisał(a):


Witaj! Koła pełne. Nartorolki takie jak na stronie www.alpinasports.com/product/ssr_100/103

Holly napisał(a):


Tak. W warszawskiej firmie, która jest dystrybutorem m.in. Alpiny. Zastanawiałem się czy nie kupić całego zestawu w GB (www.rollerski.co.uk), ale zdecydowałem kupić u nas.

Co do jazdy na mokrej nawierzchni - na razie sobie odpuszczę. Na suchej mam problemy z utrzymaniem równowagi, a co dopiero na mokrej