Witamy Gościu!
Trwałość kijów karbonowych
przeglądających: 1 (1) Gość
Nartorolki, buty, wiązania, kije, ochraniacze, kaski i wiele innych akcesoriów. Niekończące się dyskusje o markach, nowinkach technicznych, dobieraniu sprzętu itd.
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Trwałość kijów karbonowych

Odp: Trwałość kijów karbonowych 8 lata, 4 mies. temu #6972

  • Holly
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 1480
  • Oklaski: 14
Przez moment miałem problemy z rzepami rękawiczek w tych Tempestach i na chwilę wróciłem do tych 50tek. I przeżyłem szok: jakie ciężkie, jakie sztywne. Na tych tempestach mam już zrobione ponad 10 tys. km i żadnych problemów. Oczywiście poza zmianą grotów. Generalnie w 70% na asfalcie.

Odp: Trwałość kijów karbonowych 8 lata, 4 mies. temu #6973

  • mblancx
  • Senior forum
  • Offline
  • Posty: 42
  • Oklaski: 0
Ręce mam silne,ale tak jak mówisz przy 30%karbonu zaczynają się powoli wiginac.
Dlatego zastanawiał się nad 50% albo może i więcej.

Odp: Trwałość kijów karbonowych 8 lata, 4 mies. temu #6974

  • Matek
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 899
  • Oklaski: 11
Ja mam takie zasady co do polecania kijów klientom:

1. Im kije dłuższe (czyli tak od 160 cm wzwyż) tym carbonu im więcej tym lepiej.

2. Panom, z racji tego, że z zasady mocniej pracują rękoma, z punktu polecam kije z zawartością min. 50% i więcej. Paniom, szczególnie początkującym, które raczej słabiej pracują rękoma i są niższe, często wystarczy kij z zawartością 30% carbonu.

Oczywiście mówimy tu o kijach amatorskich. Do zawodów to już inna półka (cenowa również).

Sam jeżdżę na KV+ Viking (70% carbonu) i jestem z nich zadowolony, ale miałem ostatnio w ręku Tempesty (takie jak ma Holly) i to będą moje następne kije

Raz kiedyś zdarzyło mi się złamać kijka z carbonem (skike one4all), ale to w taki sposób, że przejeżdżając przez zbyt wysoki krawężnik rolka mi się na nim zawiesiła i żeby się nie przewrócić, to całym ciężarem ciała oparłem się na kijku. Doszedł do krytycznej wartości i pękł. Natomiast tak to raczej się delikatnie z kijami nie obchodzę i nic im się nie stało.

Odp: Trwałość kijów karbonowych 8 lata, 4 mies. temu #6975

Matek, Skike One4All mają 60% węgla. Gdybyś miał kije 100% węgla, byłyby mocniejsze konstrukcyjnie i być może kije by nie pękły.

Odp: Trwałość kijów karbonowych 8 lata, 4 mies. temu #6978

  • Matek
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 899
  • Oklaski: 11
Michał, wtedy ważyłem grubo ponad setkę. ŻADEN kij by tego nie przeżył

A co do zawartości węgla w tych kijach to też jest różnie. Kiedyś Skike podawało, że One4all mają 60%, w ostatnich edycjach na etykiecie było podane 30%. Może coś w nich zmienili. Ja jeszcze miałem tę 60% wersję.

Odp: Trwałość kijów karbonowych 8 lata, 3 mies. temu #7035

  • Daniel
  • Świeżak
  • Offline
  • Posty: 13
  • Oklaski: 0
Od kilku lat używam 100% carbon - jest super. Oczywiście co pewien czas wymiana grotów.
  • Strona:
  • 1
  • 2

Newsletter

Informacje o nartorolkach na twój e-mail, wygodnie i bezpłatnie.
Akceptuję regulamin biuletynu
Biuletyn nartorolki.pl to cenne źródło wiedzy o nartorolkach, rolkach terenowych i nordic blading.