Proponuję spojrzenie z innej strony. Nie lubię jeździć w rękawiczkach i zacząłem stosować owijki tenisowe, dłoń się nie ślizga i jest pewniejszy chwyt, dłonie wróciły do normalności, nie wyglądają już jakbym przekopał hektar ziemi;) Komfort jest też wyraźniejszy przy jeździe w rękawiczkach, które zakładam przy 7st.
Przećwiczyłem rożne typy owijek, np. typu lepkiego nie nadają się, odciski pojawiają się normalnie. Najbardziej podpasowały mi typu suchego Pro's Pro Aqua Zorb 55 (3zł allegro). Owijki należy nawinąć mocno, na zakładkę pół na pół, żeby powstała równa gładka powierzchnia.
Stosuję to rozwiązanie również do biegówek pod rękawiczki i w tej chwili nie wyobrażam sobie jazdy ze śliskimi chwytami z pseudokorkiem.
Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.