Niemiecki nauczyciel Martin Fluch w 90 dni zamierza pokonać trasę z Goderzi-Pass (2025 m) w Adjara (Gruzja) do Königsstuhl (567 m) w Heidelbergu (Niemcy). Pokona dystans 4500 km, odwiedzając po drodze 10 krajów. Martin rozpoczął przygodę 18 czerwca 2018 r. Między innymi podróżuje przez Turcję, Bułgarię, Węgry i Austrię, by ostatecznie dotrzeć do swojego rodzinnego miasta Heidelberg. Nauczyciel wspiera gruzińskie dzieci chore na raka - chce zebrać pieniądze na Fundusz Solidarności w Gruzji, aby o dzieci i młodzież z nowotworem można było lepiej zadbać w Gruzji. Jedzie na rolkach terenowych Fleet Skate.

Podróżnika można dopingować na jego profilu na fb.

Super. Ludzie to mają zacięcie. Szkoda, że nie jedzie przez Polskę.

piękna inicjatywa w połączeniu z najpiękniejszą z dyscyplin
sam kiedyś chciałbym wyruszyć w taką podróż...

Dobrze ze nie jedzie przez Polske. Jego podroz zostalaby tu zakonczona przez pijanego 20-to latka popisujacego sie przed kolegami nowym samochodzikiem.

Michała "Szkoda że nie jedzie przez Polskę" odnosiło się do rajdu Gerarda -->
nartorolki.pl/Forum/Wydarzenia-i-imprezy...-Europy-7237-km.html
@skiffrace: Nie było tak źle z przejazdem przez Polskę. Wręcz było bardzo dobrze. Gościnnie, często z "eskortą" nartorolkarzy, rowerzystów, rolkarzy. I to także dzięki zaangażowaniu ludzi z naszego forum. Pozdrawiam