Witamy Gościu!
Moje marzenie na kolejne wakacje :)
przeglądających: 1 (1) Gość
Tu możesz sobie pogadać. Pamiętaj jednak, że to forum odwiedzają miłośnicy nartorolek, aby porozmawiać o tej aktywności sportowej. Na tym forum nie ma miejsca na politykę i inne sprawy dalekie od sportu.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Moje marzenie na kolejne wakacje :)

Odp: Moje marzenie na kolejne wakacje :) 10 lata temu #3895

  • Alicja
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 1095
  • Oklaski: 4
No tak, to poważne wyzwanie, myślałam raczej że rodzina częściowo autem, z rowerami, tak jako wsparcie, ale teraz widzę, że dla takiego "zaplecza logistycznego" to nie jest atrakcyjny tydzień.

Pomysł fajny, ale dla twardzieli, którzy niezależnie od pogody i samopoczucia będą robić te 55 km dziennie. Zakładając, że pogoda będzie dobra i nie trzeba będzie dźwigać plecaka z ekwipunkiem - plan jest realny dla ludzi przyzwyczajonych do wielogodzinnej aktywności każdego dnia.

Odp: Moje marzenie na kolejne wakacje :) 10 lata temu #3896

  • Matek
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 899
  • Oklaski: 11
No właśnie z tą pogoda nad polskim morzem to zawsze loteria

Odp: Moje marzenie na kolejne wakacje :) 10 lata temu #3900

  • marcins
  • Świeżak
  • Offline
  • Posty: 5
  • Oklaski: 0
Ja to przy tobie kite odwale hahaha To slowo ze bez.szalenstw to w moim kierunku ? No prosze.przy takim dystansie do.pokonania jaki nam sie szykuje to trzeba ostroznie rozłożyć sily by sie w pierwszym dniu nie zajechac . Czekam na swoj sprzet i zaczniemy.wueksze dystansy robic.by organizm przyzwyczaic

Odp: Moje marzenie na kolejne wakacje :) 10 lata temu #3901

  • Alicja
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 1095
  • Oklaski: 4
Rozkładając dzienny dystans na 8 godzin - jak w pracy od 10 do 18 wychodzi niecałe 7 km na godzinę. To spacer, spokojnie można zjeść obiad w trakcie i wykąpać się w morzu. Problemem jest raczej nie prędkość, tylko to że przez kilka dni, kilka godzin dziennie, w upał czy deszcz, trzeba w tym całym rynsztunku chodzić i nosić rolki terenowe na umęczonych nogach.

PS Nie dla mnie taka przygoda, ale będę śledzić ten wątek i wtrącać swoje 3 grosze, bo mi się bardzo podoba sam pomysł
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

Newsletter

Informacje o nartorolkach na twój e-mail, wygodnie i bezpłatnie.
Akceptuję regulamin biuletynu
Biuletyn nartorolki.pl to cenne źródło wiedzy o nartorolkach, rolkach terenowych i nordic blading.