Przy okazji. W pracy mamy konkurs na przedstawienie swojej pasji i zmontowałem taki filmik, który traktuje o rodzinnych rolkach (w każdej postaci). Jeśli chcecie looknąć to tu:

Fajny film. Muszę u siebie w firmie zrobić konkurs.

Bardzo żałuję , że znowu ( w Warszawie na Roller Cup był pierwszy raz) się nie spotkamy.

THX
Ja też żałuję ale siła wyższa. Córka obiecała mistrzostwo a ja, że zawsze będę ją wspierał

Film bardzo pozytywny!

A możesz zdradzić co trenuje twoja dziewięciolatka?

Akrobatykę sportową, w szczególności parę mieszaną w kategorii młodzików i po tych zawodach przejdzie do III klasy juniorskiej. Jako dumny ojciec pochwalę się, że jest w mikście mistrzynią Warszawy

Gratulacje!
Zastanawiałam się dlaczego pisałeś kiedyś o tym, że musisz z córką nad książkami siedzieć, a teraz domyślam się, że pewnie sport jest na pierwszym miejscu i w szkole robią się zaległości?

Szczerze napiszę, że podziwiam ojców (z matkami jest to bardziej oczywiste), dla których priorytetem jest pasja dziecka, a własne hobby, czy przyjemności schodzą na drugi plan.

Z drugiej strony Ty pewnie mistrzem już nie zostaniesz, więc warto inwestować w młody talent