Nie jestem na BP
ale też nie mam dostępu do swojego sprzętu (jakby to głupio nie zabrzmiało
) Zostawiłem swoje kije na Śląsku i nie mam kiedy po nie pojechać. Jeżdżę teraz na zapasowych kijach w których mam założone skarpety a nie wężyki i się przetarły, efekt taki jak przy gumowych wężykach. Szukam cały czas takich gumowych wężyków ale nie mogę znaleźć i dlatego nie mam jak Ci zrobić tego zdjęcia - ot i cała prawda
@ Carme - cierpliwości. Jak nabierzesz pewności to będziesz nie podjeżdżać autobusem tylko się z nim ścigać. Ja nie jeżdżę na jakieś trasy ale jeżdżę codziennie do roboty do centrum Warszawy. Średnio wychodzi mi ok 38 km dziennie po mieście. Ostatnio miasto wita mnie rozkopanymi chodnikami i objazdami chodników także jest terenowo
Ale jazda po mieście to frajda. Jadę, jak dojadę to zdejmę i pójdę gdzie chcę. Jest szybko i wygodnie. Póki nie ma rowerzystów to jadę po ścieżkach, koło maja już się nie da bo są korki i wtedy chodnik zostaje. Ale ludzie co najwyżej ci biją brawo i krzyczą coś dopingując - jest super.
Co do kijów to 100% carbon. Lżejszy i sztywny, przenosi całą energię w odepchnięcie a nie w wygięcie kija. Co do ślizgania widii to być może masz jeszcze nie wyrobioną technikę odpychu. Jednak cudów nie ma - to wspomaga ruch a nie wytwarza ruch. Zrób najpierw podstawę łyżwą a potem dodaj kije jako wspomaganie. Ja często robię trening w postaci kilku km kiedy ciągnę tylko z nóg a na kijkach z tyłu ciągnę np. córkę na łyżworolkach. To jak trening z oponą
@mblancx - nie bój się carbon aż taki kruchy nie jest. Moje kije mają już może z 5 tysi km na karku i nic im nie jest. Odłamał się tylko gwint od końcówki (plastik na końcu kija w którym obsadzany jest grot) ale akurat ten element był z aluminium i wpadł mi w szparę w studzience. Jazda po mieście to bardzo trudne zadanie dla sprzętu. Szybkie zrywy, szybkie skręty (ludzie, dziury, krawężniki, znowu dziury) i wiele miejsc w których możesz zostawić kija lub gdzieś się zablokuje. Przeżyłem z tymi kijami dwa razy lądowanie na masce samochodu (ulubione prawoskręty kierowców
) i dalej są sprawne.