Uparliście się na te zdjęcie. A to kawałek gumowej rurki naciągnięty na siłę na plastik od końcówki widiowej.

Valdi - to niczego nie gwarantuje. Kiedyś mi zatrzymało kijek między kostką i rurka pomogła jej nie wyrwać ale i tak tego dnia straciłem cały element nakręcany - padł gwint co się go wkręca na rurki kijka. Teraz jedna końcówka jest naklejona klejem w sztyfcie.

No może trochę uparliśmy się na zdjęcie, bo Twój sposób sprawdza się w praktyce. Osobiście wyobrażałam sobie tylko coś na widii. Nawet pomyślałam, że może by użyć jakoś zgrabnie silikonu na samą końcówkę....

came - to może zrobię w weekend to zdjęcie bo z tym silikonem to pojechałaś

czekam(y) z niecierpliwością
zamiast silikonu na widii może być ewentualnie kawałek węża ogrodowego na całej końcówce

Gumers napisał(a):

No dlatego latem dobre rękawice to również podstawa. Zresztą pisałem o nich w wątku o rękawicach.

Chciałbym zobaczyć jak jedziesz na zupełnie wyprostowanych nogach hehe

A sprzętem handluję cały czas, link w stopce

90% mojego jeżdżenia odbywa się na kostce. Ja zakładam buciki na kij i jeżdżę tak aż do momentu kiedy buciki zetrą się do grotów, wystarczy przemęczyć się ten jeden raz bo potem buciki się już nie ścierają a stanowią dobra ochronę na grot czasem bawię się w odpowiednie docinanie bucika nożem tapicerskim. Moim zdaniem nałożony i wytarty bucik to najlepsze i najbardziej trwale rozwiązanie Pozdrawiam